Norbi komentuje transfer Krzan do Kanału Zero. „Od razu zadzwoniłem”
Norbi i Izabella Krzan przez wiele lat współpracowali razem na planie „Koła fortuny”. Prezenterzy zdają się darzyć wielką sympatią, na co może wskazywać ostatnia wypowiedź wokalisty. Gospodarz lubianego teleturnieju w miłych słowach skomentował transfer koleżanki do Kanału Zero.
Izabella Krzan jeszcze do niedawna uchodziła za jedną z największych gwiazd TVP. Miss Polonia z 2016 roku została dostrzeżona przez producentów telewizyjnych i zaledwie po kilku miesiącach od uzyskania tytułu trafiła na ekrany. Zaczynała od prowadzenia cyklu reportaży „Lajk!”. W tym samym roku dołączyła także do „Koła fortuny”, gdzie pełniła rolę współprowadzącej i hostessy.
Jej kariera szybko nabrała tempa. Krzan błyszczała na ekranach i dostawała pod opiekę kolejne projekty i wyzwania. Razem z Tomaszem Kammelem witała widzów „Pytania na śniadanie”, była też prowadzącą koncertów i gospodynią programów „Rytmy Dwójki” oraz „Kamper”. Jej dobra passa skończyła się w momencie, gdy na Woronicza doszło do zmiany władzy. Nowi włodarze stacji zdecydowali się na głęboką rewolucję w telewizji publicznej. Z pracą pożegnało się wówczas wielu dziennikarzy i prezenterów, których kariery rozkwitły za kadencji prezesów, sprzyjających Prawu i Sprawiedliwości. Jedną z „ofiar” zmian była Izabella Krzan, która straciła posadę w „Pytaniu na śniadanie”.
Izabella Krzan dołączył do Kanału Zero. Norbi komentuje
Prezenterka utratą posady nie martwiła się jednak zbyt długo. Kilka tygodni po tym, gdy stało się jasne, że nie ma dla niej miejsca w hicie Dwójki, dołączyła do Kanału Zero. Na platformie Krzysztofa Stanowskiego, podobnie jak w TVP, prowadzi program śniadaniowy.
- Interesuję się sportem i sportowcami, a moja rola w Kanale Zero to oczywiście poranki. Nauczyłam się wcześnie wstawać i wiem, że jest niełatwo i będę tą osobą współcierpiącą z wami, bo 7 to absurdalna godzina. Będę takim promyczkiem nadziei, ciepła, miłości i piękna, jakie wprowadzę w wasze życie. Przejść ze szklanego ekranu do internetu to ogromne wyzwanie, któremu mam nadzieję, że sprostam — mówiła, zapowiadając swój udział w projekcie.
Teraz transfer koleżanki z ekranu zdecydował się skomentować Norbi. Prezenter w rozmowie z portalem ShowNews.pl opowiedział, co zrobił tuż po tym, gdy dowiedział się, że Krzan dołączyła do ekipy Stanowskiego.
- Jak Iza poszła do Stanowskiego, od razu zadzwoniłem i pogratulowałem. Iza nie uchroniła się przecież przed zwolnieniami w "Pytaniu na śniadanie". Nie miała pracy, więc uważam, że to świetny ruch, na co miała czekać? Jest wolny rynek – komentował.
Póki co nie wiadomo, czy Izabelę Krzan i Norbiego zobaczymy w nowych odcinkach „Koła fortuny”. Para ostatni raz pojawiła się na planie teleturnieju w maju ubiegłego roku.
Źródło: Radio ZET/ShowNews.pl
Tu się dzieje
