Obserwuj w Google News

Monika Richardson zmiażdżyła TVP. Nie gryzła się język. "Telewizja partyjna"

2 min. czytania
07.07.2023 13:53

Monika Richardson w wywiadzie wspomniała swoją pracę w Telewizji Polskiej. Dziennikarka nie miała litości dla obecnej kondycji publicznej stacji, którą otwarcie nazwała telewizją partyjną. Za jej czasów było zupełnie inaczej?

Monika Richardson miażdży Telewizję Polską pod rządami PiS
fot. WOJCIECH STROZYK/REPORTER EAST NEWS

Monika Richardson to jedna z najpopularniejszych i najbardziej doświadczonych dziennikarek w Polsce. Nie da się ukryć, że rozpoznawalność zawdzięcza w ogromnej mierze współpracy z Telewizją Polską. Widzowie doskonale pamiętają Monikę z takich programów jak "Europa da się lubić" i " Pytanie na śniadanie". Z publiczną stacją rozstała się w 2019 roku i od tej pory nie ma o swoim byłym pracodawcy najlepszego zdania. O tym, jak TVP zmieniła się pod rządami PiS, dziennikarka opowiedziała w rozmowie z portalem Jastrząb Post.

Monika Richardson ostro o zmianach w TVP. Telewizja publiczna to przeszłość?

Monika Richardson nie ukrywa, że nie poznaje stacji, w której spędziła wiele lat i rozwijała swoją dziennikarką karierę. Jej zdaniem TVP ciężko obecnie nazwać telewizją publiczną.

- Teraz to jest zupełnie inna telewizja. To już nie są media publiczne TVP. Są niezwykle upolitycznione (...) W tej chwili to jest telewizja partyjna. Partia, która rządzi, wysyła pewnych ludzi, na których stawia, a na tych, na których nie stawia, to po prostu ich nie ma - oceniła.

Zdaniem Richardson podobne zabiegi były nie do przyjęcia, kiedy ona pracowała w Telewizji Polskiej.

Monika Richardson atakuje Telewizję Polską. PiS przejął publiczne media?

Monika Richardson wspominała, że kiedy ona była gwiazdą TVP, telewizja nie miała wiele wspólnego z polityką. Była gwiazda publicznej stacji nie wyobraża sobie także, że ktoś mógłby z przyczyn politycznych wpływać na to, jak miałaby prowadzić swoje programy.

- Jak ja zaczynałam w latach 90., to polityka gdzieś tam była na obrzeżach, ale, żeby ktoś np. kazał mi zaprosić jakiegoś gościa, albo nie pozwolił mi zaprosić jakiegoś gościa, to nikomu się nie mieściło w głowie. Nie było przestrzeni, żeby przedyskutować taką opcję - stwierdziła.

Najwyraźniej dobrze się stało, że Monika Richardson rozstała się z Telewizją Polską.

Redakcja poleca