Obserwuj w Google News

Matka syna chłopaka Roksany Węgiel ledwo wiąże koniec z końcem? „Mam dychę na koncie”

3 min. czytania
04.04.2023 20:04

Była partnerka obecnego chłopaka Roksany Węgiel zamieściła w sieci niepokojące nagranie. Malwina Dubowska zdradziła, że trudno jest jej być samotną matką. Mama kilkuletniego syna Kevina Mgleja przyznała, że czasami ledwo wiąże koniec z końcem.

matka-syna-chłopaka-roksany-węgiel-ledwie-wiąże-koniec-z-końcem-mam dychę-na-koncie
fot. Instagram (@maldubowska, @roxie_wegiel)

Roksana Węgiel jakiś czas temu zaskoczyła fanów informacją, że pozostaje w związku z 26-letnim Kevinem Mglejem. Wkrótce wyszło na jaw, że działający w branży muzycznej mężczyzna jest ojcem kilkuletniego syna. Teraz głos zabrała matka chłopca, która zaniepokoiła fanów osobliwym nagraniem.

Malwina Dubowska to aktorka, która zagrała w kilkunastu serialach takich jak „Papiery na szczęście”, „W rytmie serca” czy „Pułapka”. Niestety jej kariera chyba nie rozwija się tak, jakby tego chciała. Była partnerka obecnego chłopaka Roksany Węgiel poinformowała, że bycie samotną matką daje jej się we znaki. Dziewczyna ma robić wszystko, by zapewnić dziecku jak najlepszy byt. Zdarza się jednak, że na koniec miesiąca brakuje jej pieniędzy.

Redakcja poleca

Matka syna Kevina Mgleja przerywa milczenie. „Czuję się samotna. Moim jedynym wsparciem są rodzice i mój brat”

Malwina Dubowska opublikowała na Instagramie nagranie, na którym przyznaje, że ma dość milczenia i chce powiedzieć światu, jak naprawdę wygląda jej codzienne życie.

- Osiem miesięcy temu, można powiedzieć, zostałam wyrzucona z domu, który tworzyłam, któremu się poświęciłam. Włączył mi się instynkt przetrwania, że muszę zapewnić nam wszystko i chcę zapewnić nam wszystko. (...) Przez długi czas nie potrafiłam nazwać własnych emocji i powiedzieć tego, co czuję i wyrazić tego jakkolwiek. Tak jak mówię, to był instynkt przetrwania, żeby zapewnić nam byt. Były dni, kiedy leżałam na podłodze i płakałam, żeby za chwilę się podnieść i powiedzieć sobie: „dasz radę”. Ale realnie? Czuję, że jestem z tym wszystkim sama - wyznała.

Mama kilkuletniego Williama zaznaczyła, że obecność syna motywuje ją do codziennej walki. Dziecko sprawia, że czuje się potrzebna, jednak czasami trudno jest jej sobie poradzić z przeciwnościami losu.

- Wiem, że budzę się rano i wiem, że ten mały człowiek mnie potrzebuje. Robię to dla naszego lepszego życia, ale jestem w tym wszystkim sama. Z tymi obowiązkami, które są dookoła, z tym, z którymi się mierzę - powiedziała, dodając, że zdarza się, że ma problemy finansowe. - Tak naprawdę, żeby było nam dobrze, chwytam się różnych prac, nawet pakując kosmetyki, zamówienia. Robię te wszystkie rzeczy, staram się łączyć te obowiązki, żeby było stabilnie. Realnie są dni, kiedy mam dychę na koncie, dwie dychy i muszę poprosić moich rodziców, co jest mega niekomfortowe, kiedy jestem mamą i dorosłą kobietą i chcę być samodzielna.

Co ciekawe niedawno Roksana Węgiel wyznała, że jest już milionerką. Kuba Wojewódzki pytał ja nawet, czy Kevin Mglej jest z nią dla pieniędzy. „Ja mam swoje pieniądze. On ma pieniądze. Jest luz” - szybko ucięła temat zmieszana nietaktownym pytaniem piosenkarka.

Skoro obecny chłopak Węgiel „ma pieniądze”, skąd problemy Dubowskiej? Dziennikarze Pudelka mieli poprosić o komentarz Mgleja, jednak ten nie ustosunkował się jeszcze do słów byłej partnerki. Matka jego syna utrzymuje, że może liczyć tylko na pomoc rodziny.

- Często zgrzytało mi, kiedy słyszałam sformułowanie „samotna matka”. Zawsze mówiłam, „samodzielna mama jeśli już”. Ale w tym momencie czuję, że koresponduje ze mną „samotna matka”. Dlaczego? Bo czuję się samotna i moim jedynym wsparciem są rodzice i mój brat (...) To jest moja prawda i ja czuję, że w ten sposób żyję w swojej prawdzie i nie chcę się oszukiwać - podsumowała swoją sytuację była partnerka chłopaka Roksany Węgiel.

Jeszcze niedawno Kevin Mglej chwalił się świętowaniem urodzin syna. Myślicie, że Malwina Dubowska rzeczywiście nie może liczyć na jego wsparcie?