Obserwuj w Google News

Marzena Kipiel-Sztuka o śmierci czterech partnerów. Nazywają ją „czarną wdową”

3 min. czytania
01.05.2023 09:52

Marzena Kipiel-Sztuka udzieliła wywiadu, w którym przyznała, że nie ma szczęścia w miłości. Czterech partnerów gwiazdy „Świata według Kiepskich” nie dożyło pięćdziesiątki. Aktorka zdradziła, że właśnie z tego powodu ludzie zaczęli nazywać ją „czarną wdową”.

marzena-kipiel-sztuka-o-śmierci-czterech-partnerów-nazywają-ją-czarną-wdową
fot. Piotr WYGODA/East News, Kamil PIKLIKIEWICZ/East News

Marzena Kipiel-Sztuka przez lata bawiła widzów jako gwiazda „ Świata według Kiepskich”. Niestety jej życie prywatne nie było pełne zabawnych zwrotów akcji. W ciągu ostatnich 15 lat aktorka pochowała czterech swoich partnerów. W rozmowie z Faktem opowiedziała o złamanym sercu, braku szczęścia w miłości i samotności.

- Swoich związków nie odbieram w kategoriach niefartu, pecha, czy złego losu. Po prostu tak się ułożyło, że wszyscy moi partnerzy, a było ich czterech, nie dożyli do pięćdziesiątki - powiedziała, choć jeszcze niedawno wspominała jedynie o trzech zmarłych partnerach.

Redakcja poleca

Marzena Kipiel-Sztuka nie założyła rodziny. Plany przekreśliła śmierć ukochanego

Aktorka przyznała, że żaden z jej związków nie trwał więcej niż 5 lat. - Najdłuższym był ten z Konradem Sztuką, z moim pierwszym mężem, po którym noszę nazwisko. Mało kto wie, że w urzędowych papierach figuruję jako „Sztuka”, bo z „Kipiel” zrezygnowałam właśnie po ślubie. Po rozwodzie nie wróciłam już do panieńskiego, trochę ze złości, a trochę z przekory. Przed rozprawą Konrad powiedział mi, że jego ojciec chciałby, abym „oddała” nazwisko. Wściekłam się i pomyślałam: „po moim trupie!” - krzyknęła.

Mimo wszystko gwiazda dobrze wspomina swoje pierwsze małżeństwo. Choć jej ojciec był niezadowolony z jej ślubu z Konradem Sztuką, nie sprawdziła się jego przepowiednia. Tata aktorki bał się, że zaprzepaści ona szansę na karierę. - Nie w smak mu było, że zamiast skupić się na wykształceniu będę lepić pierogi i rodzić dzieci. I tutaj się pomylił, bo nie było ani żadnego ugniatania ciasta, ani latających wokół stołu umorusanych brzdąców. Nasze małżeństwo rozpadło się z mojego pracoholizmu - wyznała Kipiel-Sztuka.

Gwiazda jest bezdzietna. Przyznała jednak, że kiedyś marzyła o dzieciach. Myślała nawet o porzuceniu roli w „Świecie według Kiepskich” i założeniu rodziny z ówczesnym partnerem, operatorem filmowym Mariuszem Piesiewiczem. - Jego nagła śmierć przekreśliła nasze plany. W trakcie kręcenia zdjęć dostał wylewu i już nie wrócił do świata żywych. To był jeden z najgorszych okresów w moim życiu - powiedziała.

Redakcja poleca

Marzena Kipiel-Sztuka pochowała czterech partnerów. „Mam złą karmę, która powoduje śmierć najbliższych”

Po śmierci Mariusza Piesiewicza aktorka poślubiła rehabilitanta i masażystę, Przemysława Buksakowskiego. - Przeżyliśmy cudowne chwile. Przez pewien czas mieszkaliśmy nad morzem, w Kołobrzegu i nic do szczęścia nam nie brakowało. Wróciliśmy do Legnicy, mojego rodzinnego miasta, ale długo nie cieszyliśmy się wspólnym życiem - wspominała ze smutkiem. Jej drugi mąż zmarł nagle, tracąc przytomność na ulicy. - Po jego śmierci załamałam się, dopadła mnie depresja i koniec końców wylądowałam w ośrodku psychiatrycznym. Tak naprawdę doszłam do siebie po pięciu latach.

Kim jest czwarty partner Marzeny Kipiel-Sztuki, który odszedł już z tego świata? Okazuje się, że gwiazda niedawno pożegnała swoją pierwszą miłość. - Nakryłam go ze striptizerką z knajpy, w której grał. To był dla mnie niewyobrażalny szok! Spakowałam plecak, wyjechałam jeszcze tego samego dnia i tak skończyła się ta miłość. Nigdy nie wybaczyłam mu tej zdrady, choć już po rozstaniu nasze relacje były dobre, kumpelskie - mówiła o byłym ukochanym, który do końca życia miał żałować zdrady.

Dziennikarze Faktu zapytali Marzenę Kipiel-Sztukę, czy ktoś kiedykolwiek nazwał ją „czarną wdową”. - Usłyszałam to kilkukrotnie. Że mam złą karmę, która powoduje śmierć najbliższych - wyznała aktorka, lecz podkreśliła, że nauczyła się nie przejmować tymi okropnymi zarzutami. Aktorka przyznała, że czasami czuje się samotna, jednak nie szuka towarzystwa na siłę. - Chciałabym mieć przyjaciela, z którym mogłabym pójść do kina, na lody, czy na spacer z psem. Wypić wspólnie grzańca przed telewizorem, przytulić się, pomilczeć. (…) Samotność jest straszna, ale nie szukam faceta na siłę - podsumowała.

marzena-kipiel-sztuka
fot. Artur Zawadzki/East News
Polskie gwiazdy zmarłe w 2022 roku
17 Zobacz galerię
fot. Tadeusz Wypych/REPORTER/EAST NEWS, MAREK LASYK/REPORTER/EAST NEWS, VIPHOTO/East News