Maryla Rodowicz ostro o festiwalu w Sopocie. "Zabili większość piosenek"
Maryla Rodowicz nie wystąpiła podczas tegorocznego Top Of The Top Festival, ale skomentowała występy innych artystów. Piosenkarka nie kryła swojego zawodu i pozwoliła sobie na ostre słowa krytyki pod adresem części występów.

Tegoroczny Top Of The Top Sopot Festival wzbudza ogromne emocje i niemałe kontrowersje. W mediach głośno było między innymi o wpadce Agnieszki Chylińskiej i wulgarnej koszulce Muńka Staszczyka. Na scenie zaprezentowała się śmietanka polskich artystów, zabrakło jednak Maryli Rodowicz. Wokalistka oglądała imprezę w telewizji i postanowiła podzielić się swoimi spostrzeżeniami za pośrednictwem mediów społecznościowych. Nie ukrywała, że nie wszystkimi elementami festiwalu była zachwycona.
Maryla Rodowicz oceniła festiwal w Sopocie. Gwiazda skrytykowała polskich artystów?
Na profilu Maryli Rodowicz na Instagramie pojawił się post, w którym piosenkarka postanowiła ocenić występy koleżanek i kolegów podczas sopockiego festiwalu. Niestety, "królowa polskiej piosenki" była wyraźnie zawiedziona aranżacjami części przebojów i niezbyt jej zdaniem przemyślanymi przerwami między utworami.
- Zacznę od ostatniego dnia, czwartkowego koncertu. Czułam, że tak będzie. I tak było. Ciężkie, orkiestrowe aranżacje zabiły większość piosenek. No jak można tak aranżować delikatne, ulotne utwory np. Marka Grechuty. I nie pomogły dobre wokale. Żal. A też nie dano szansy publiczności na przeżywanie razem z artystami wzruszeń, np. "Jeszcze w zielone gramy" (świetna Kasia Moś), ludzie aż wstali, owacje, wzruszenie, a tu od razu następny utwór. Tak było też po piosence Krystyny Prońko "Za czym kolejka ta stoi", standing ovation i bum, wchodzi muzyka, a wykonawca tup, tup znika ze sceny - czytamy.
Maryla jednak nie tylko krytykowała, ale także chwaliła kolegów i koleżanki po fachu. W poście wymieniła artystów, którzy jej zdaniem poradzili sobie na sopockiej scenie wyjątkowo dobrze, nie zapomniała także o prowadzących.
Maryla Rodowicz skomentowała festiwal w Sopocie. Kto podobał jej się najbardziej?
Maryla Rodowicz wymieniła artystów, którzy jej zdaniem najlepiej zaprezentowali się na sopockiej scenie. Doceniła między innymi Krzysztofa Zalewskiego i Margaret, ale najwięcej komplementów odebrali Sara James i Igor Herbut.
- W pierwszym koncercie, poniedziałkowym, zachwyciła mnie muzyczna strona, świetne otwarcie. Zalewski, siostra Przybysz, Margaret. Super soulowe aranżacje, zawodowe dęciaki, no i wybitne wokale. A już to, co pokazał Igor Herbut z Sarą James, czapki z głów. Po prostu dzieło - oceniła.
Rodowicz doceniła także prowadzących sopockiej gali. Jak sama przyznała, Marcin Prokop zawsze potrafi ją rozśmieszyć, a Maciej Stuhr bardzo dobrze wypadł w duecie z gwiazdorem "Dzień Dobry TVN". Jak widać, Maryla potrafi pochwalić także te imprezy, na których sama nie występuje.
- Magda Gessler musiała przejść operację. Gwiazda "Kuchennych rewolucji" trafiła do szpitala
- "Królowa życia" ostrzega przed oszustami. "Musicie naprawdę uważać"
- Szczena z „Chłopaków do wzięcia” znów w tarapatach. Tym razem przesadził
Zagraniczni artyści, którzy brali udział w talent show. Dziś są gwiazdami muzyki [ZDJĘCIA]
