slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Marina Łuczenko o trudach bycia żoną piłkarza. Życie w Turynie nie rozpieszcza

3 min. czytania
22.03.2023 12:47

Marina Łuczenko otworzyła się na temat małżeństwa z Wojciechem Szczęsnym. Okazuje się, że życie piosenkarki wcale nie jest usłane różami, jak wszyscy to sobie wyobrażają. Rodzinie przede wszystkim doskwiera brak możliwości spędzania czasu razem.

Marina Łuczenko otworzyła się na temat związku z Wojciechem Szczęsnym. Nie jest łatwo
fot. TRICOLORS/East News
slot: billboard
slot: billboard

Marina Łuczenko i Wojciech Szczęsny w tym roku będą świętować dziesiątą rocznicę związku. Wydawać by się mogło, że małżeństwo z piłkarzem światowej klasy to jak wygrana w Lotto. Nic bardziej mylnego – piosenkarka musiała wiele poświęcić, by móc dziś żyć w Turynie. O trudach rodziny Szczęsnych Marina opowiedziała w rozmowie z magazynem „Viva!”.

Zobacz też:  Marina zrezygnowała z udziału w Eurowizji 2023? Nie pojawi się w TVP

Marina Łuczenko o związku z Wojciechem Szczęsnym

Małżeństwo Szczęsnych w tym roku będzie świętowało pierwszą dekadę związku. Okazuje się jednak, że nie była to miłość od pierwszego wejrzenia, a Wojciech musiał nieźle się napracować, by pokazać Marinie, że mu na niej zależy. Piosenkarka w końcu dała się uwieść, jednak wtedy jeszcze nie wiedziała, że związek z piłkarzem nie jest łatwym orzechem do zgryzienia.

Para początkowo zamieszkała w Londynie, bo Wojciech Szczęsny grał wtedy w brytyjskiej drużynie. Piosenkarka zaznaczyła, że życie w tym kraju było zdecydowanie łatwiejsze niż we Włoszech, do których przeniosła się właśnie za mężem. Na przeprowadzce ucierpiała również jej kariera muzyczna.

Redakcja poleca

- Gdy poznałam Wojtka, grał w Arsenalu, mieszkał w Londynie. Tam panowały zupełnie inne zasady niż we Włoszech. Jak choćby ten jeden dzień wolny po meczu. Poza tym znam język angielski, miałam tam znajomych, producenta. W Turynie jest zupełnie inaczej – mówiła na łamach „Vivy”.

- Niewiele osób jednak wie, jak naprawdę wygląda życie z piłkarzem światowej sławy. I ile trzeba poświęcić, żeby to mogło "działać"– oceniła. 

Marina Łuczenko o małżeństwie: „Jesteśmy zupełnie inni”

Okazuje się, że małżonkowie bardzo się od siebie różnią. Marina wyznała, że musiała z mężem wypracować wspólny język, by nauczyć się razem żyć. Na szczęście parze udało się znaleźć „złoty środek”.

- Z moim mężem jesteśmy zupełnie inni i teoretycznie z różnych światów. Udało nam się jednak stworzyć swój odrębny, mały świat, w którym jesteśmy tacy zwyczajni i normalni – mówiła piosenkarka.

Niestety „normalność” burzy napięty grafik. Gwiazda zdradziła, że bramkarz przed meczami i spotkaniami reprezentacji musi nocować w hotelach. Wolnego czasu ma niewiele, a gdy ten się już znajduje, pojawia się z zaskoczenia. Rodzina nieczęsto może pozwolić sobie na wspólne wypady poza Włochy.

Chciałabym czasem móc sobie zaplanować, że w weekend zrobimy coś fajnego we trójkę, albo gdzieś polecieć na majówkę

– żaliła się wokalistka.

Większość tygodnia Łuczenko spędza samotnie z synem. Gdy tylko mąż dowie się o wolnym dniu, Szczęśni ruszają w głąb Turynu by wykorzystać darowany im czas:

- Gdy jesteśmy w Turynie, jeśli Wojtek akurat nie nocuje w hotelu, zawsze razem jemy śniadanie. (…) Czasem idziemy na basen, a czasem na lody włoskie. Spacerujemy po parku z naszym psem. Liam szaleje na hulajnodze albo na rowerze - relacjonowała.

Zobacz też:  Sara Boruc uderza w influencerki: „Tego nie można nazwać pracą”

Marina Łuczenko o niezależności finansowej

Nie tylko Wojciech ma niewiele czasu. Gwiazda wyznała, że również pracuje, ponieważ nie chce być w pełni zależna od męża. Zdradziła, że spełnienie zawodowe i finansowe kobiety może być korzystne dla związku:

- Miłość, rodzina od zawsze była moim marzeniem. Ale rodzice od dziecka uczyli mnie, że muszę być niezależna, również finansowo. Uważam, że ma to ogromny wpływ na samopoczucie kobiety. Kobieta spełniająca się zawodowo buduje zupełnie inną relację. Dlatego staram się logistycznie połączyć pracę z życiem prywatnym, bo to klucz do fajnego związku. Jak widać, jestem skuteczna, bo obchodzimy z Wojtkiem w tym roku 10. rocznicę - opowiadała w wywiadzie Łuczenko. 

Georgina Rodriguez / Anna Lewandowska / https://www.instagram.com/antonelaroccuzzo
10 Zobacz galerię
fot. screen: Instagram: @georginagio / annalewandowska / antonelaroccuzzo
slot: leaderboard_pod_art