Obserwuj w Google News

Marianna Schreiber na ślubie mamy. Wyśmiali jej stylizację. "Faszyn from Raszyn"

2 min. czytania
23.10.2023 22:32

Marianna Schreiber w weekend bawiła się z mężem i córką na ślubie swojej mamy. Żona ministra Łukasza Schreibera zaprezentowała internautom swoją weselną stylizację. Niestety mało komu się spodobało. 

Marianna Schreiber na ślubie swojej mamy
fot. Instagram:@marysiaschreiber

Marianna Schreiber od czasu udziału w "Top Model" zdążyła rozwinąć się w roli zaangażowanej politycznie aktywistki, której marzy się kariera w sejmowych ławach. Żona ministra z PiS Łukasza Schreibera założyła partię Mam Dość, lecz w czerwcu 2023 r. została wyrzucona z ugrupowania za naruszenie statutu. Marianna Schreiber jednak się nie poddaje i kontynuuje swoją działalność, promując się głównie w mediach społecznościowych. Nie zapomina przy tym ocieplać wizerunku wspólnymi zdjęciami z córką i mężem.

Redakcja poleca

Marianna skrytykowana za stylizację ze ślubu mamy

W minioną sobotę odmieniona operacją plastyczną Marianna Schreiber bawiła się na ślubie swojej mamy, która po latach ponownie wyszła za mąż. Na uroczystość przybyła razem z mężem i córką, czym nie omieszkała pochwalić się na Instagramie, zamieszczając rodzinne zdjęcia z wesela. 

W komentarzach posypały się gratulacje dla nowożeńców, lecz internauci nie byliby sobą, gdyby przy okazji uszczypliwie nie skomentowali wyglądu samej Marianny. Niestety ten miał być daleki od dobrego gustu. W dodatku niektórzy twierdzili, że swoją nieskromną stylizacją Marianna skradła show swojej mamie. 

"Jak dla mnie tragedia", "taki trochę fashion from Raszyn" -  czytamy w komentarzach. Żonie ministra oberwało się za styl rodem z romskiego wesela, kojarzący się z przesadą i kiczem. Niektórzy dostrzegli jednak inspiracje "Dodą à la lata 2000", zaś (zapewne) rodowici warszawiacy stwierdzili, że wieje tu "dożynkami w Wołominie"

Marianna Schreiber mimo wszystko z humorem zareagowała na krytyczne komentarze. Obiecała nawet wybrać się kiedyś na dożynki w Wołominie, aby wreszcie poczuć ten unikatowy "vibe". Na złośliwą uwagę, że ma "stylizację jak na cygańskie wesele", odparła: "Na szczęście nie jestem prekursorem mody. Szczerze? Jakie znaczenie mają w ogóle te ciuchy? Miłego dnia". 

Nie przegap
Caroline Derpieński kupiła kolekcję swoich ubrań w Chinach? Pojawiły się zdjęcia z fabryk
12 Zobacz galerię
fot. Pawel Wodzynski/East News + instagram.com/carolinederpienski