Obserwuj w Google News

Marcela Leszczak chce podać rękę Joannie Opoździe. „Trochę się zapędziłam”

2 min. czytania
25.10.2023 15:08

Kilka tygodni temu między Marceliną Leszczak a Joanną Opozdą doszło do instagramowego spięcia. Gdy emocje opadły, partnerka Michała Koterskiego postanowiła podzielić się swoimi refleksjami na ten temat.

Marcelina Leszczak chce podać rękę Joannie Opoździe. „Trochę się zapędziłam”
fot. Artur Zawadzki/REPORTER + instagram.com/asiaopozda

Joanna Opozda w ostatnich miesiącach niejednokrotnie udowodniła, że nie da sobie w kaszę dmuchać. Przekonał się o tym przede wszystkim jej mąż i ojciec jej dziecka – Antek Królikowski. Nie jest przecież tajemnicą, że aktor porzucił żonę i syna, by móc ułożyć sobie życie u boku innej kobiety. Gdy wpadł na wspaniały pomysł niepłacenia alimentów i oczerniania matki swojego dziecka, ta za pośrednictwem internetu postanowiła zawalczyć o swoje dobre imię. Joanna Opozda bez mrugnięcia okiem odpiera też ataki hejterów. Nawet, jeśli należą oni do tej samej show-biznesowej branży.

Zobacz też: Wiadomo, co z rozwodem Opozdy i Królikowskiego. Niedługo spotkają się w sądzie

Marcelina Leszczak zaatakowała Joannę Opozdę. Tego nikt się nie spodziewał

Kilka tygodni temu Joanna Opozda została „przyłapana” przez paparazzich na spacerze z synem. Gwiazda miała tego dnia koszulkę z napisem „mom” [„mama” przyp. red.], co ewidentnie nie spodobało się Marcelinie Leszczak. W komentarzach pod postem ze zdjęciami Opozdy napisała: „Antkowi przelatuje życie między palcami, ale taka ustawka z paparazzi na Jana Kazimierza jest po prostu słaba”.

Pod jej komentarzem rozwinęła się niemała dyskusja, dlatego Leszczak jeszcze „sprostowała” swoje stanowisko: "Dobry rodzic nie musi wciągać koszulki z napisem „mom” i udowadniać światu, że jest się dobrym rodzicem". Powiedziała też, że Joaanna Opozda zaproponowała jej wspólną ustawkę dla paparazzi. Na odpowiedź samej zainteresowanej nie musiała długo czekać. Opozda zapowiedziała, że jeśli Leszczak nie przestanie szerzyć kłamstw, to sprawę wyjaśnią sobie w sądzie.

Redakcja poleca

Marcelina Leszczak przyznaje, że przesadziła. Będzie rozejm?

Temat powrócił na imprezie branżowej, na której zawitała niedawno Leszczak. W rozmowie z serwisem Pomponik partnerka Michała Koterskiego przyznała, że faktycznie za bardzo ją poniosło i niepotrzebnie zaczepiła Opozdę.

- Nie powinno to mieć miejsca. Trochę się zapędziłam w komentarzu. To nie jest niczyja wina. To się wydarzyło, może miało się to wydarzyć. Na pewno nie powinnam pisać takiego komentarza. Mam nadzieję, że będziemy mogły porozmawiać i podać sobie rękę. Mam nadzieję, że nie powie, że mnie nie zna – powiedziała Leszczak.

Nie przegap
Największe konflikty gwiazd. Aż lecą iskry, gdy się spotykają [GALERIA]
15 Zobacz galerię
fot. Karol Makurat/REPORTER, Tomasz Zukowski/East News, TRICOLORS/East News, Mateusz Jagielski/East News