Joanna Opozda wydała oświadczenie ws. zarzutów. Została wprowadzona w błąd?
Joanna Opozda usłyszała zarzuty za nielegalną reklamę alkoholu w mediach społecznościowych. Aktorka złożyła wyjaśnienia w opublikowanym na Instagramie oświadczeniu i przeprosiła za swoje zachowanie. Zdaniem byłej żony Antka Królikowskiego wszystkiemu winna ma być agencja, która namówiła ją do współpracy.
Prokuratura postawiła zarzuty za nielegalne reklamowanie alkoholu w sieci znanym celebrytom i influencerom. W grupie oskarżonych znalazła się Joanna Opozda, aktorka i (prawie) była żona Antka Królikowskiego oraz pracownicy firm odpowiedzialnych za współpracę z influencerami. Opozda jako jedyna wyraziła zgodę na publikację wizerunku i zamieściła wyjaśnienia w tej sprawie.
Joanna Opozda przeprasza za nielegalną reklamę alkoholu
Jak podkreśliła prokuratura, Joanna Opozda i inni celebryci naruszyli przepisy ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Zarzuty skierowano także do agencji zlecających reklamy wysokoprocentowych napojów w kanałach społecznościowych. Joanna Opozda reklamowała wino musujące popularnej marki alkoholowej. Prawodawca zezwala jednak tylko na reklamy piwa.
Aktorka postanowiła odnieść się do medialnej burzy w obszernym oświadczeniu opublikowanym na Instastory. Mama Vincenta przeprosiła za złamanie prawa, lecz jak stwierdziła, została wprowadzona w błąd przez agencję kierującą kampanią na jej Instagramie.
"Moi drodzy, ze względu na przeprowadzkę i bardzo intensywny czas w moim życiu, nie miałam chwili, żeby odnieść się do artykułów, które pojawiły się wczoraj na mój temat. Przede wszystkim chciałabym oficjalnie przeprosić wszystkich, którzy poczuli się urażeni moim postem, to jest reklamą wina musującego na moich social mediach. Współpracę zleciła mi polska agencja "Friends and Brands", która okazała się niewiarygodna i wprowadziła mnie w błąd. Podejmując się działań z tą agencją, zapytałam, czy taka reklama wina na pewno jest zgodna z prawem. Pytałam o to kilka razy, co potwierdzają m.in. moje wiadomości do nich" - podkreśliła Joanna Opozda.
Gwiazda miała być zapewniana, że jeśli umieści przy reklamie bramkę wiekową i odpowiednie hashtagi, to nie złamie przepisów. Dodatkowo agencja przesłała jej dokumenty od prawników poświadczające legalność wszystkich działań.
"Gdybym wiedziała, że jest inaczej, nie zdecydowałabym się na taką promocję. Popełniłam błąd i za ten błąd serdecznie Was przepraszam. Rozumiem, że moje działanie mogło wywołać niepokój i rozczarowanie. Wartość przestrzegania przepisów jest dla mnie niezwykle istotna i obiecuję, że od teraz będę bardziej ostrożna. Kolejny raz ślepo zaufałam ludziom, którzy teraz umywają ręce. Człowiek uczy się całe życie..." - napisała w oświadczeniu Joanna Opozda.
Joanna Opozda z zarzutami. Jaka kara grozi aktorce za reklamę alkoholu?
Za złamanie przepisów ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, których dopuściła się Joanna Opozda, prawodawca przewiduje karę grzywny w wysokości od 10 tys. aż do 500 tys. złotych. Na razie nie wiadomo, jakie konsekwencje poniesie aktorka. Wiadomo jednak, że część oskarżonych może liczyć na taryfę ulgową. Prokuratura skierowała wniosek o warunkowe umorzenie postępowania w sprawie influencerek Karoliny P.-S., Katarzyny B. i Pauliny B., które wyraziły skruchę i publicznie przeprosiły za nielegalne promowanie alkoholu. Być może w przypadku Joanny Opozdy również kara nie będzie dotkliwa. Wcześniej w tej samej sprawie sąd ukarał grzywną Julię "Maffashion" Kuczyńską i Macieja Musiała, także Kuba Wojewódzki i Janusz Palikot zostali skazani za nielegalną reklamę wódki.
- Pandora Gate: władze brytyjskie otrzymały nakaz aresztowania Stuu
- Herbuś zaskoczyła wyznaniem o Królikowskim. Co na to Opozda?
- Julia Wieniawa poszła wystrojona na wybory. Internauci: „To wygląda jak reklama” [ZDJĘCIA]
Joanna Opozda urządza dom w luksusowej dzielnicy. Mamy zdjęcia
Tu się dzieje
