Małgorzata Tomaszewska nie urządzi pokoju dla dziecka. Wyjaśniła dlaczego
Małgorzata Tomaszewska już wkrótce po raz drugi zostanie mamą. Gwiazda TVP nie ma jednak zamiaru przygotowywać pokoju dla nowej pociechy. Dlaczego zdecydowała się poczekać z urządzeniem dziecięcego pokoju?
Małgorzata Tomaszewska niedawno ogłosiła, że jest w ciąży. Gwiazda TVP poinformowała pracodawcę o swoim stanie nieco wcześniej niż opinię publiczną, ale na szczęścia ekipa „ Pytania na Śniadanie” trzymała język za zębami i mogła ona powiedzieć światu o swym szczęściu, gdy była na to gotowa. Prezenterka ostatnio udzieliła wywiadu reporterce Super Expressu i wyznała, że pierwsze miesiące ciąży nie należały do najłatwiejszych. Celebrytka zmagała się mdłościami i ogromnym zmęczeniem. Na szczęście trudności ma już za sobą i może się teraz skupić na przygotowaniach do porodu. Nie ma jednak zamiaru urządzać pokoju dla dziecka.
Małgorzata Tomaszewska nie przygotowuje pokoju dla dziecka. Ma ważny powód
Gwiazda nie ukrywa, że chciałaby jak najszybciej wrócić do pracy w Telewizji Polskiej. - Zdrowie tutaj podyktuje warunki, a zdrowie jest dla mnie absolutnie najważniejsze - stwierdziła w rozmowie z SE, przy okazji zdradzając, jak na wieść o ciąży zareagował jej syn, Enzo. Chłopiec miał pewne wątpliwości.
Błogosławiony stan prezenterki wzbudza powszechne zainteresowanie. Tomaszewska niedawno udzieliła też wywiadu dziennikarzom Plejady i zaskoczyła pewnym wyznaniem. Okazuje się, że nie będzie ona urządzać pokoju dla dziecka.
- Na razie dziecko nie będzie miało swojego pokoju i uważam to za rozsądne. Ja wiem, że fajnie jest urządzić nowy pokój i gdzieś sobie w nim siedzieć, natomiast moje pierwsze dziecko miało swój pokój od razu i z doświadczenia wiem, że w ogóle go nie używał. Po prostu i tak jego łóżeczko było przy moim łóżku - powiedziała.
Małgorzata uważa, że jeszcze zdąży przygotować specjalny kącik dla jej nowej pociechy. Być może drobna zwłoka pozwoli urządzić go zgodnie z upodobaniami jego mieszkańca bądź mieszkanki. Maluch z pewnością będzie zadowolony z takiego obrotu spraw.
- Na razie myślę, że przez pierwszy rok, dwa lata oczywiście będzie pomieszczenie, w którym będą rzeczy itd. Ale nie mogę tego nazwać pokojem dziecka. Będzie gabinet z takim kącikiem, gdzie będą rzeczy małego czy malutkiej. Poczekam na ten moment, kiedy dziecko będzie trochę starsze, będzie wiadomo, jaki ma charakter i wtedy pokój będzie odpowiedni - podsumowała prezenterka.
- Sonia Bohosiewicz pokazała nowego partnera. „Wyglądają jak rodzeństwo”
- Zwycięzca Eurowizji wyszedł za mąż. Pochwalił się ślubnymi zdjęciami
- Agnieszka Woźniak-Starak nie wypłynęła z teściami uczcić pamięć Piotra. Dlaczego?
Ojcowie roku? Ci tatusiowie nie płacą alimentów na własne dzieci (GALERIA)
Tu się dzieje
