Książę Harry widział się z ojcem tylko 30 minut. Ekspert wyjaśnia dlaczego
Książę Harry spędził zaledwie kilka dni w Wielkiej Brytanii. Spotkał się z cierpiącym na nowotwór królem Karolem III. Byli razem zaledwie 30 minut. Dlaczego tak krótko?
![Książę Harry widział się z ojcem tylko 30 minut. Ekspert wyjaśnia dlaczego](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/ksiaze-harry-widzial-sie-z-ojcem-tylko-30-minut-ekspert-wyjasnia-dlaczego/22651674-1-pol-PL/Ksiaze-Harry-widzial-sie-z-ojcem-tylko-30-minut.-Ekspert-wyjasnia-dlaczego_content.jpg)
5 lutego Pałac Buckingham przekazał informację o nowotworze króla Karola III. Na wieść o chorobie ojca książę Harry przyleciał do Wielkiej Brytanii. Zdążył się zobaczyć z monarchą, jednak ich spotkanie trwało tylko pół godziny. Znacznie dłużej trwał lot księcia, bo aż 10 godzin. Ekspert od spraw związanych z rodziną królewską wyjaśnia, co spowodowało tak krótkie spotkanie.
Król Karol III widział się z księciem Harrym przez 30 minut. Dlaczego?
Brytyjskie media informowały o bardzo krótkim spotkaniu chorego na nowotwór króla Karola III z synem. Wiele osób było zaskoczonych tym, że obaj widzieli się zaledwie 30 minut. Spekulowano, że to nie jest dobry znak.
Wcześniej media twierdziły, że spotkanie księcia Harry’ego z ojcem to pierwszy krok w stronę pojednania. Krótkie spotkanie członków rodziny królewskiej nie pozostawiło wątpliwości, że nic z tego nie wyjdzie – przynajmniej w najbliższym czasie.
Gazeta „The Sun” przeprowadziła rozmowę z autorem książek o rodzinie królewskiej Robertem Jobsonem. Ekspert powiedział, dlaczego spotkanie Karola i Harry’ego trwało tylko pół godziny. Powodem jest zły stan zdrowia monarchy.
– Król, jeszcze nim usłyszał, że ma raka, nie czuł się zbyt dobrze. Jest w trakcie leczenia – powiedział Robert Jobson. Lekarze bali się, że ewentualna dłuższa rozmowa może podnieść ciśnienie krwi i wywołać komplikacje.
Król Karol III ma nowotwór. Gdzie przebywa teraz brytyjski monarcha?
Robert Jobson powiedział o chorym królu, że: „najlepszą rzeczą dla niego jest spokój”. W rozmowie z „The Sun” specjalista ironicznie wypowiadał się o możliwym scenariuszu spotkania.
– Po początkowym pocałunku i przytuleniu się, powiedzeniu „kocham cię tato, mam nadzieję, że wkrótce poczujesz się lepiej”, jakie kwestie mogłoby zostać poruszone? Sprawy, które podniosą ciśnienie krwi – mówił Jobson.
Gdyby spotkanie księcia Harry’ego i króla Karola III trwało dłużej, mogłoby dojść do nerwowej sytuacji. Tego właśnie nie chcieli lekarze.
Obecnie brytyjski król przebywa w rezydencji Sandringham. Według Roberta Jobsona monarcha może przenieść się do Wood Farm. Tam był książę Filip podczas swojej emerytury, a królowa Elżbieta II przechodziła rekonwalescencję w trakcie choroby. W Wood Farm członkowie rodziny królewskiej mogą się bardziej zrelaksować i zapewnić sobie intymność.