0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Stanowski pokazał, jak naprawdę mieszka Derpienski. Czuć luksus?

3 min. czytania
17.02.2024 16:07

Caroline Derpienski i jej amerykańska kariera zostały wzięte pod lupę przez Krzysztofa Stanowskiego. Dziennikarz opublikował ponad dwugodzinny materiał na Kanale Zero na YouTubie. Przyjrzał się też partnerowi młodziutkiej celebrytki. Jednak jak naprawdę wygląda jej życie za oceanem i czy rzeczywiście wynajmuje skromne mieszkanie? Tak jeszcze niedawno podawały tabloidy.

Krzysztof Stanowski ujawnia jak mieszka Caroline Derpienski
fot. screen YouTube Kanał Zero

Caroline Derpienski nigdy nie ukrywała, że lubi luksus. 23-letnia celebrytka brylowała na ściankach w drogich kreacjach i błyszczącej biżuterii. Nic dziwnego, że portale plotkarskie zaczęły interesować się, skąd ma na to wszystko pieniądze. Derpienski chwaliła się, że wydaje swoje ciężko zarobione dollarsy na co tylko zechce, a jej ukochany Jack również potrafi o nią zadbać. Nie tak dawno białostoczanka opowiadała o swoim mieszkaniu. W jednej z relacji na Instagramie sprostowała, że płaci za lokal kilka tysięcy dolarów miesięcznie i przeprowadziła się do Fort Lauderdale – miasta niedaleko Miami. Warunki mieszkaniowe Caroline sprawdził sam Krzysztof Stanowski.

Zobacz także:  Caroline Derpienski zmienia wizerunek. Tak wygląda bez makijażu, doczepów i filtra

Jak mieszka Caroline Derpienski? Krzysztof Stanowski ujawnia

Jedni zarzucali Caroline Derpienski, że wynajmuje tani pokój lub mieszkanie na obrzeżach Miami. Inni, że celebrytka na czas wywiadów specjalnie wynajmuje luksusowe apartamenty i przedstawia je jako swoje. Jeszcze kolejni, że utrzymuje się z kredytów i współprac. 23-latka zgodziła się porozmawiać z Krzysztofem Stanowskim i w materiale „Dziennikarskiego Zera” zaprosiła go do swoich czterech ścian.

Caroline Derpienski z przyjemnością oprowadziła dziennikarza po swoim apartamentowcu. Już sam hall robił wrażenie – błyszczące jasne kafelki, ciemne filary i krzesła z miękkim siedziskiem obite jasną skórą sprawiają, że każdy poczułby się jak król. Przyznała, że niektórzy uważają, że mieszka z Jackiem w wielkiej willi, ale prawda jest taka, że sama płaci za wynajem czterech kątów. Własna przestrzeń jest dla niej bardzo ważna. Skwitowała, że nie potrzebuje sporego domu, ponieważ dużo podróżuje i nie ma rodziny – póki co odkłada pieniądze na inwestycję.

Redakcja poleca

Derpienski wyznała, że płaci ponad 4 tys. dolarów czynszu, a wraz z opłatami mieści się w 5 tys. dolarów. Jednak najwidoczniej jej się to opłaca, ponieważ w apartamentowcu znajdują się m.in. sala kinowa, stoły bilardowe, spora siłownia, basen, spa dla zwierząt, miejsce do mini golfa, strefa wypoczynkowa czy ogromna kuchnia do spotkań. W pobliżu budynku jest też przystań dla jachtów – Caroline na razie nie ma luksusowej łodzi, ale już myśli o zakupie.

Oglądaj

W budynku, w którym mieszka Caroline Derpienski, jest też kilkoro Polaków, ale jej zdaniem jej nie lubią i unikają. Jak się okazuje, celebrytka nie pokazała swojego mieszkania przed kamerami. Krzysztof Stanowski tłumaczył w materiale, że w lokalu panuje bałagan, na co dowodem było jedno z przesłanych zdjęć. W środku miało stać pełno pudeł, ponieważ Caroline wprowadziła się do mieszkania dwa dni wcześniej.

Stanowski wątpi w słowa Derpienski

Zdaniem Krzysztofa Stanowskiego mieszkanie Caroline nie liczy sobie 100 m kw., a ok. 75 m kw. Poddał też w wątpliwość to, że celebrytka płaci blisko 5 tys. dolarów za lokal – uważa, że koszt wynosi ok. 2,5 tys. dolarów. Opierał się na danych znalezionych w internecie. Odniósł się też do „miejsca parkingowego” dla jachtów – opłata za deck według Caroline wynosi 700 dolarów, ale podnajmuje to miejsce innej osobie. Opowieść celebrytki dotyczącą tego szczegółu uznał za „kit”.

Krzysztof Stanowski w swoim materiale o Caroline Derpienski opowiedział także o spotkaniu z ukochanym celebrytki. Jego zdaniem to właśnie biznesman Krzysztof Porowski ma być motorem napędowym kariery celebrytki.

Źródło: Radio ZET/Kanał Zero