Stanowski miażdży Rzeźniczaka po wywiadzie w DDTVN. "Pop****oliło cię"
Krzysztof Stanowski nie zostawił suchej nitki na Jakubie Rzeźniczaku, który w "Dzień dobry TVN" bez ogródek wyznał, że zerwał kontakty ze swoją 7-letnią córką Inez. Stanowski nazwał go "bydlakiem" i "potworem, który zatruwa życie własnemu dziecku".
Wywiad Jakuba Rzeźniczak i Pauliny Nowickiej w "Dzień dobry TVN" wywołała medialną burzę. Piłkarz wyznał, że urwał kontakt z 7-letnią córką, owocem jego relacji z Eweliną Taraszkiewicz, i obecnie liczy się dla niego wyłącznie dziecko z Pauliną. Niedawno Rzeźniczak został pozbawiony władzy rodzicielskiej nad Inez. Nie przejął się tym jednak, bo jak stwierdził w DDTVN, "nie czuje więzi" z córką i nie będzie więcej dziecku "mydlił oczu". Na Rzeźniczaka wylał się hejt. Część internautów broniła piłkarza, jednocześnie atakując Mateusza Hładkiego, że zadawał Rzeźniczakom zbyt osobiste pytania.
Krzysztof Stanowski zmiażdżył Rzeźniczaka po wyznaniu w "Dzień Dobry TVN"
Do sprawy postanowił odnieść się naczelny komentator internetowych dram Krzysztof Stanowski. Były dziennikarz Kanału Sportowego w mocnych słowach zwrócił się do Rzeźniczaka w wideo zamieszczonym na kanale WeszłoTV, zatytułowanym "Stanowski o Rzeźniczaku: Dlaczego jesteś bydlakiem?".
"Stano" podkreślił, że z początku nie chciał się w to mieszać, ale po wiadomości od Eweliny Taraszkiewicz uznał, że musi powiedzieć coś do słuchu piłkarzowi, którego zna osobiście i "ma do niego sentyment". Przyznał, że sprawa poruszyła go podwójnie, bo sam jest ojcem.
W nagraniu Stanowski zacytował maila od Eweliny Taraszkiewicz zatytułowanego "Prośba o pomoc". Matka Inez podkreśliła, że dziewczynka "kocha Kubę i na niego czeka, bo dopóki był z Magdą, kochał ją i miał z nią wieź". Potem poznał Paulinę i przestał interesować się dzieckiem. Doszło do tego, że w programie "Dzień dobry TVN", jak pisze Ewelina, "bez żadnych ogródek powiedział, że tego dziecka znać nie chce i nie chce, żeby poznało jego córkę [która ma się niedługo urodzić - przyp. red]". Następnie Stanowski spuścił solidny łomot Rzeźniczakowi.
- Pop****oliło cię. Wiem, że zawsze chciałeś być dobrym człowiekiem, wiem, że masz w sobie ten pierwiastek dobra, ale niestety stałeś się człowiekiem złym - powiedział bez ogródek, po czy dodał, że jest "wk*rwiony i załamany" postawą piłkarza.
Stanowski polecił 37-latkowi skasować konta w social mediach, żeby nie robił z siebie większego pośmiewiska. Skrytykował także głośny wywiad Rzeźniczaka u Żurnalisty. Piłkarz powiedział wówczas, że poznał matkę swojej córki, gdy ta pracowała jako "dziewczyna na telefon". - Ty zrobiłeś wiele, żeby zepsuć tej dziewczynce start w dorosłe życie. Tak postępuje tylko potwór - powiedział Stanowski. Następnie zbeształ Rzeźniczaka za wywiad w "Dzień dobry TVN".
- Musiałeś iść, bo cię zaprosili i musiałeś zaszokować kolejnym wyznaniem, że ty tej dziewczynki nie kochasz, że nie chcesz znać, nie chcesz, żeby wasze córki się znały. Zaj***te wyznanie prawdziwego mężczyzny. [...] Takie wyznania świadczą tylko o tobie. To ty sam z siebie robisz bydlaka i potwora. [...] Nagrywam to, żeby przywrócić sprawiedliwość: to ty powinieneś dostać wp****l za tę sytuację, a nie osoby niewinne - grzmiał Stanowski.
Stanowski do Rzeźniczaka: "Tylko potwór zatruwa życie dziecka"
- Wytłumacz mi, naprawdę lepiej się poczułeś, mówiąc w telewizji, że nie kochasz swojej córki? Może uznałeś, że to jest taka kozacka szczerość: "powiem, o, jaki jestem niezależny, jaka jest prawda". Tylko czy twoja córka się lepiej poczuła? Czy pomyślałeś, jak się poczuje za 10 lat, gdy ktoś jej powie: "Ty jesteś córką prostytutki, nie kocha cię nawet twój własny ojciec"? - pytał dziennikarz.
Zobacz także: Janoszek idzie do sądu. Odpowiedziała Stanowskiemu. „Miałam myśli samobójcze”
W dalszej części nagrania Stanowski oskarżył Rzeźniczaka o "gotowanie ludziom piekła". - Tylko potwór zatruwa życie własnego dziecka. Wszystko to robisz w atmosferze manifestacji własnego szczęścia - usłyszał o sobie gwiazdor piłki, a także to, że "żałośnie zatracił się w social mediach i uzależnił od atencji".
- "Dowaliłem własnej córce, ale myślałem, że to wytną". 5 lat masz? Ty jesteś wiecznie zaskoczony konsekwencjami swoich słów. [...] Może dla własnego dobra przestań wypowiadać jakiekolwiek słowa - poradził koledze Krzysztof Stanowski i przypomniał mu, że "za***nym obowiązkiem rodzica jest wyizolować z tych historii swoje własne dziecko, by ono tego dyskomfortu nie odczuwało". - Tak, masz praw do szczęścia, ale inni też mają prawo do tego, żebyś nie niszczył im życia - skonkludował były gwiazdor Kanału Sportowego.
Źródło: WeszłoTV/Radio ZET
- Ogórek zatrzymana przez ochronę w TVP. "Ja jestem pracownikiem telewizji!"
- Bolesne wyznanie Mariusza Szczygła. "Gdyby nie śmierć, obchodzilibyśmy 15-lecie"
- To wisi w korytarzu w TVP. Nagranie hitem sieci: „To się nie mieści w głowie”
Partnerki, żony i kochanki Jakuba Rzeźniczaka – wszystkie kobiety piłkarza [GALERIA]
Tu się dzieje
