KRRiT zdecydowała w sprawie kary dla TVP. Chodzi o „Sylwestra Marzeń”
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podjęła decyzję w sprawie kary dla TVP. Chodziło o tęczowe opaski, które podczas „Sylwestra Marzeń” mieli na sobie członkowie zespołu Black Eyed Peas, którzy byli głównymi gwiazdami wieczoru.
Po tym, jak podczas „Sylwestra Marzeń” artyści formacji Blac Eyed Peas pojawili się na scenie z tęczowymi opaskami na ramionach, politycy Zjednoczonej Prawicy wyrazili swoje oburzenie „homopropagandą w TVP”. Wkrótce do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wpłynęło pięć skarg, w związku z czym Rada wszczęła postępowanie. Telewizja Polska została poproszona o przedstawienie swojego stanowiska w tej sprawie. Teraz KRRiT wydała decyzję. Jak przekazano, nie będzie kary dla nadawcy.
KRRiT nie ukarze TVP za tęczowe opaski na „Sylwestrze Marzeń”
Nie jest tajemnicą, że wszelkie symbole, kojarzące się ze społecznością LGBT+ są w TVP od dawna już skrupulatnie wymazywane. Niektóre gwiazdy, goszcząc w programach Telewizji Polskiej, „przemycenie” tej symboliki traktowały jak swego rodzaju sprzeciw. Sam Michał Szpak przyznał w jednym z wywiadów, że za czasów swojej obecności w The Voice of Poland był kontrolowany na każdym kroku, żeby przypadkiem gdzieś nie pokazać jakiejś tęczy. Nic dziwnego, że zespół Black Eyed Peas, który w swojej twórczości i działalności artystycznej wielokrotnie wyrażał wsparcie dla społeczności LGBT+ w swoim występie właśnie takie symbole zaprezentował. Początkowo nie było pewności, że grupa wystąpi, kiedy okazało się, że inna gwiazda, Mel C, nie wystąpi. Zgodnie z jej oświadczeniem, chodziło o „rozbieżności światopoglądowe wobec pewnych grup”. Wtedy też niektórzy podejrzewali, że dla Black Eyed Peas występ w TVP będzie wizerunkową klapą. Prawdopodobnie prezentowanie tęczowych opasek było próbą przeciwstawienia się negatywnym opiniom i zaprezentowania solidarności z mniejszościami seksualnymi.
Tęczowe opaski wywołały oburzenie na prawicy, ale ostatecznie TVP wyjaśniło KRRiT, że Telewizja Polska ani żaden inny nadawca, nie ma możliwości cenzurowania zgodnych z prawem treści będących wyrazem twórczej ekspresji zaproszonych artystów
– cytuje serwis Wirtualnemedia.pl.
W stanowisku TVP przekazało także, że ma to związek z prawami zapisanymi w Konstytucji.
- Zarówno z art. 32 Konstytucji RP jak również jest wpisane do zakazów określonych w art. 18 ust. 1 ustawy o radiofonii i telewizji, który stanowi, iż w audycjach i innych przekazach nie wolno m.in. emitować treści naruszających zakaz dyskryminacji ze względu na orientację seksualną – podkreślono.
W tej sytuacji Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zdecydowała, że TVP nie zostanie ukarana, a sprawa wokół koncertu sylwestrowego została umorzona.
Gwiazdy zwolnione z TVP. Przykre, jak się z nimi pożegnano [FOTO]
Tu się dzieje
