Obserwuj w Google News

Wielki sekret Kory. Jej synowie mają różnych ojców

2 min. czytania
09.06.2023 20:23

Kora Jackowska miała synów - Mateusza Jackowskiego i Szymona Sipowicza z dwoma różnymi partnerami. Jej synowie dowiedzieli się o tym, jako dzieci.

Kora Jackowska
fot. VIPHOTO/East News

Kora Jackowska przez wiele lat skrywała tajemnicę dotyczącą ojcostwa swoich dzieci. W końcu postanowiła zdradzić ją swoim synom.

Mateusz Jackowski o sekrecie Kory

Kora to niekwestionowana ikona polskiej muzyki. 9 czerwca obchodziłaby 72. urodziny. Niestety gwiazda zmarła w 2018 roku. Poza swoją twórczością pozostawiła synów oraz swojego męża Kamila Sipowicza.

Redakcja poleca

Wokalistka miała dwóch synów - Mateusza i Szymona. Pierwszy był dzieckiem jej pierwszego męża - Marka Jackowskiego. Drugi był owocem miłości z Kamilem Sipowiczem. Z okazji rocznicy urodzin Kory Izabela Komendołowicz-Lemańska z PAP przeprowadziła wywiad ze starszym synem artystki. Mateusz Jackowski został zapytany o rodzinne sekrety dotyczące ojca jego brata. Okazało się, że syn Kory poznał prawdę w wieku 10 lat. Nie widział w tej sytuacji niczego dziwnego.

Dla mnie to nie miało żadnego znaczenia. Mój brat jest moim bratem, niezależnie od tego, kto jest jego ojcem. Znam go od zawsze, a moja mama jest jego mamą, to wystarczy. Nie pamiętam, kiedy dokładnie się dowiedziałem, że Szymon jest synem Kamila. Miałem wtedy chyba 10 lat. I szczerze mówiąc, zawsze dziwiłem się, że prawda tak późno wyszła na jaw, bo kiedy patrzy się na Szymona, to od razu rzuca się w oczy, że jest podobny do Kamila.

Pierwsze małżeństwo Kory nie było zbyt udane. Wokalistka miała wiele romansów, w tym z Sipowiczem. Po 13 latach związku rozwiodła się z Jackowskim, by żyć w nieformalnym związku ze swoim przyszłym mężem, z którym związała się oficjalnie dopiero w 2013 roku, po 40-letniej relacji. Burzliwe życie prywatne i zawodowe Kory sprawiło, że Mateusz Jackowski miał jako nastolatek dużo swobody. Stracił też bliskość z mamą, którą odbudował dopiero po latach.

Myślę, że to się wydarzyło trochę za wcześnie. Jeśli w wieku 16 lat można robić, co się chce, to raczej wybierze się zabawę, a nie naukę. W tym okresie życia nie ma się jeszcze dojrzałej osobowości, dużo się eksperymentuje. (...) Przede wszystkim było dużo dobrej zabawy. Miałem wolne mieszkanie, trochę pieniędzy od rodziców, więc korzystałem z wolności. (…) W 1994 roku przeprowadziłem się do Warszawy i wtedy ożywiły się moje kontakty z mamą. Mieszkaliśmy osobno, ale zawsze mogłem przyjść do niej do domu, zjeść obiad czy też po prostu z nią pobyć.

Jak widać, skomplikowane relacje między rodzicami nie zawsze muszą być powodem problemów dzieci. Jeśli traktuje się swoje pociechy jak rozumne istoty i wszystko im się tłumaczy, są w stanie naprawdę dużo zrozumieć i zaakceptować.

Kora Jackowska: na co zmarła gwiazda?

Wokalistka od lat 90. skarżyła się na problemy zdrowotne. Głównie bolał ją brzuch. Następnie dokuczał jej ból kręgosłupa lędźwiowego. W końcu w 2013 roku wykryto u Kory raka jajnika z przerzutami do otrzewnej. Dzięki odpowiedniej opiece lekarzy udało się jej po trzech latach osiągnąć remisję nowotworu złośliwego. Mimo to, zmarła 28 lipca 2018 roku w otoczeniu bliskich i rodziny.

Redakcja poleca

RadioZET.pl/PAP