Obserwuj w Google News

Szokująca prawda na temat związku Kory i Sipowicza wyszła na jaw. "Miała mnie w du*pie"

2 min. czytania
30.05.2023 16:18

Kora Jackowska i Kamil Sipowicz związani byli przez 40 lat, jednak swój związek sformalizowali zaledwie kilka lat przed śmiercią artystki. Ich relacja była burzliwa, ale uchodzili za bardzo zgraną, kochającą się parę. Przy okazji premiery książki na temat zmarłej artystki na jaw wyszły nowe, zaskakujące szczegóły na temat jej relacji z Sipowiczem.

Kora i Kamil Sipowicz
fot. VIPHOTO/East News

Zaledwie kilka dni temu ukazała się biografia Kory Jackowskiej, zatytułowana "Się żyje. Kora", w której autorka, Katarzyna Kubisiowska, opowiada o życiu zawodowym polskiej gwiazdy, a także o jej życiu prywatnym, ujawniając dotąd nieznane informacje na ten temat. Jak się okazuje, wokalistka, już będąc w związku z Kamilem Sipowiczem, wdała się w romans.

Kora Jackowska miała romans. Kamil Sipowicz zdradził trudne fakty z ich związku

Kora Jackowska i Kamil Sipowicz poznali się w 1974 roku, kiedy artystka była żoną Marka Jackowskiego. Między nią a Sipowiczem szybko nawiązał się płomienny romans, a niespełna dwa lata później na świat przyszedł ich syn, Symon. Choć stworzyli nową rodzinę, pod koniec lat 70. Kora wraz z mężem i ich synem Mateuszem przenieśli się do Krakowa. Małżeństwo przetrwało kilka lat i zakończyło się rozwodem. Wtedy związek Kory i Sipowicza rozkwitł na nowo. Okazało się, że wspólne zamieszkanie w 1989 roku wprowadziło ich związek w rutynę. Wtedy Sipowicz, podobnie jak Jackowski, został zdradzony. Gwiazda wdała się w romans z niejakim Ilanem Luftem, który w Polsce szukał szlifierni, by rozwijać biznes diamentowy. O tej trudnej sytuacji w rzeczonej książce opowiedział Sipowicz.

- Kora miała mnie kompletnie w du*ie. Robiła, co chciała. Spotykała się z Luftem gdzieś w Beneluksie i w Izraelu. Kiedy byłem na granicy szaleństwa, ona poleciała raz jeszcze do Tel Awiwu, by spotkać się z Ilanem — przekazał.

Redakcja poleca

Sipowicz szybko odkrył zdradę Kory, jednak na niej nie wywarło to większego wrażenia. Po prostu przestała się z tym ukrywać. Niestety, w pewnym momencie okazało się, że mężczyzna jest żonaty i nie chce kontynuować relacji z Jackowską. Jednak prawdziwy powód tego był całkiem inny.

- Kora powiedziała mi o tym przed śmiercią. Tatuś żony, czyli jego teść, postawił warunek: Kora albo diamenty. Gdyby Ilan został z Korą, zakręciłby mu kurek i byłby nikim. Nie znam szczegółów relacji Kory i Ilana, ale facet nie był ciekawy, może to wszystko między nimi opierało się na dobrym seksie? - zastanawia się Kamil Sipowicz w książce "Się żyje. Kora".

Sytuacja była na tyle dramatyczna, że partner Kory, prowadząc auto, którym jechali, rozważał nawet spowodowanie wypadku. Fantazjował wtedy o ich wspólnej śmierci. Jak jednak podsumował, nie starczyło mu na to odwagi.

Po zakończeniu romansu z Luftem Korze i Sipowiczowi udało się odbudować relację, która trwała aż do śmierci gwiazdy w 2018 roku.

Najgłośniejsze rozstania gwiazd w 2022 roku
8 Zobacz galerię
fot. East News, kolaż radiozet.pl