Obserwuj w Google News

„Klan” znika z anteny TVP? Izabela Trojanowska komentuje doniesienia o końcu serii

2 min. czytania
02.06.2023 17:07

Choć „Klan” okupuje antenę Telewizji Polskiej już od ponad ćwierćwiecza w mediach wciąż huczy od plotek o jego rychłym końcu. O tym, jak naprawdę ma się przyszłość serialu opowiedziała niedawno jedna z jego największych gwiazd - Izabela Trojanowska.

„Klan” znika z anteny TVP? Izabela Trojanowska komentuje doniesienia o końcu serii
fot. WOJCIECH STROZYK/REPORTER

Klan” to jedna z najstarszych telenoweli w Polsce, która na antenie telewizyjnej Jedynki pojawia się nieprzerwanie od 1997 roku (!), a jej główni bohaterowie - rodzina Lubiczów w swoim życiu przeżyła już chyba wszystko. Pod koniec 2022 roku na przykład w ich dom na Sadybie uderzył meteoryt, a nagranie niemal natychmiast stało hitem sieci. 

Nie od dziś wiadomo jednak, że tasiemiec czasy świetności ma już za sobą, a widowni z roku na rok ubywa. Według danych opracowanych przez portal Wirtualnemedia.pl wynika, że w okresie od od 5 września 2022 roku do 25 maja 2023 roku serial stracił niemal 100 tysięcy widzów. Co więcej, jeszcze kilka miesięcy temu dużo mówiło się o umowie między TVP a twórcami „Klanu”, która wygasnąć miała wraz z końcem czerwca.

Redakcja poleca

Wszystko czego dziś chce, to „Klan” w TVP? Izabela Trojanowska komentuje doniesienia o zakończeniu serii

W związku z coraz to popularniejszymi doniesieniami o rychłym końcu „Klanu”, Fakt postanowił zapytać  Izabelę Trojanowską o to, jak naprawdę jawi się przyszłość kultowej serii. Aktorka-piosenkarka, która w rolę Moniki Ross wciela się od samego początku emisji, zdradziła portalowi, że jak na razie, fani opowieści o serialowych Lubiczach mogą spać spokojnie.

Właśnie zaproponowano mi nową umowę. Wszyscy cieszymy się, że przez co najmniej dwa lata nadal będziemy gościć w milionach polskich domów, bo „Klan” nie tylko pozwala wielu widzom osłodzić trudy dnia codziennego, ale też utożsamiać się z bohaterami, którzy nie żyją w jakimś wyimaginowanym, sztucznie wykreowanym świecie. Duża w tym zasługa producenta Pawła Karpińskiego, który wciąż szuka aktualnych i ciekawych tematów - – mówiła Trojanowska.

Co więcej, gwiazda zapowiedziała też, że ekipa „Klanu” szykuje dla widzów sporo nowości, a w nadchodzących odcinkach fani serialu będą mogli liczyć na nowe i oryginalne wątki.

„Moja” Monika Ross z domu Lubicz jest kolorową, niesztampową postacią, zapewniam, że o nudzie nie będzie mowy - - mówiła aktorka.

Myślicie, że uda im się przebić niszczycielski meteoryt?

RadioZET.pl/Fakt.pl