Półnaga Kinga Rusin pozdrawia spod palmy i miażdży „nieudaczników z PiS-u”
Kinga Rusin „otrząsnęła się” po kilkudniowym świętowaniu Sylwestra i złożyła fanom spóźnione życzenia noworoczne. Gwiazda wbiła szpilę politykom PiS-u i zapozowała pod palmą w bikini.

Kinga Rusin po szczegółowej relacji z jej pobytu w Indiach przerwała na chwilę swą nieustającą podróż i jeszcze przed świętami powróciła do Polski, licząc na to, że „zdąży wstawić barszcz i ulepić pierogi”. Obrotna dziennikarka urządziła też „śledzika” dla koleżanek. Na bożonarodzeniowym spotkaniu spotkała się między innymi z jej najlepszą przyjaciółką, Karoliną Ferenstein-Kraśko, znajomą z „ Dzień Dobry TVN” Anną Kalczyńską, jurorką „ Top Model” Katarzyną Sokołowską oraz pierwszą żoną Krzysztofa Ibisza, Anną Zejdler, o której było ostatnio głośno za sprawą jej wywiadu z Pauliną Smaszcz. Prawdziwe zainteresowanie mediów Rusin wywołać miała jednak dopiero w nowym roku.
Kinga Rusin składa spóźnione noworoczne życzenia: „Odejścia PiS-u”
Z okazji świąt gwiazda przekazała wraz z partnerem, Markiem Kujawą pieniądze na rzecz Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę, która od lat prowadzi Dziecięcy Telefon Zaufania. Zakupiła także „95-kilogramowe agregaty prądotwórcze i paliwo”, które zostały przetransportowane do Domów Dziecka na Ukrainie.
Zaangażowani w działalność charytatywną zakochani postanowili zakończyć rok z przytupem i wybrali się do Meksyku. W opublikowanym na Instagramie wpisie Rusin nie omieszkała przypomnieć fanom o jej szalonych podróżach i pobycie w Indiach z Mareczkiem Maharadżą. Przyznała też, że nie po raz pierwszy będzie świętować Nowy Rok w Ameryce Środkowej.
- W naszej, trwającej już trzeci rok, podróży dookoła świata (właśnie objechaliśmy indyjski Radżastan) zdarza nam się wracać do miejsc, w których wcześniej byliśmy, o ile są naprawdę wyjątkowe. Meksykański Jukatan jest idealny na noworoczną imprezę! W żadnym innym miejscu nie znaleźliśmy takiego klimatu do zabawy, takiej odlotowej muzyki i pysznego jedzenia jak tu - przekonywała Kinga, dodając, że sylwester świętowali kilka dni.
Gwiazda „otrząsnęła się” jednak w końcu po hucznej celebracji i złożyła fanom spóźnione noworoczne życzenia.
- W 2023 życzymy Wam i nam odejścia PiS-u, prymitywnej, pozbawionej skrupułów garstki nieudaczników i fundamentalistów, którzy doprowadzili nasz kraj do ruiny i zadłużyli go na dziesięciolecia - napisała Rusin, miażdżąc obecnie rządzących.
Następnie dziennikarka podziękowała obserwatorom za miłe słowa związane z jej działaniami na rzecz Ukrainy i polskiego Dziecięcego Telefonu Zaufania. Przyznała też, że Mareczek namówił ją na „noworoczną mini sesję zdjęciową na plaży”. Uśmiechnięta Rusin zapozowała w bikini pod palmą, prezentując nienaganną sylwetkę i podzieliła się z fanami kilkoma nagraniami z sylwestrowej imprezy. Zazdrościcie jej życia na walizkach?