Obserwuj w Google News

Jerzy Stuhr znowu w tarapatach. Chcą mu podwyższyć karę za spowodowanie kolizji

2 min. czytania
02.08.2023 22:16

Jerzy Stuhr usłyszał wyrok za spowodowane kolizji drogowej, do której doszło 17 października 2022 r. w Krakowie. Teraz prokuratura podnosi zarzut rażącej niewspółmierności kary grzywny do popełnionego czynu i domaga się surowszej kary dla aktora. Sąd nakazał ponownie przesłuchać biegłego, który wydał opinię ws. obrażeń motocyklisty. 

Jerzy Stuhr dostanie wyższą karę za kolizję?
fot. Beata Zawrzel/REPORTER/EAST NEWS

Jerzy Stuhr został uznany za winnego kolizji z motocyklistą, do której doszło w październiku 2022 roku w Krakowie. Aktor po zdarzeniu nie zatrzymał się ani nie udzielił pomocy poszkodowanemu. Badanie wykazało, że Stuhr miał 0,7 promila alkoholu w organizmie. W czerwcu zapadł wyrok nakazowy, na mocy którego 76-latek musiał zapłacić 3 tys. złotych grzywny. 

Redakcja poleca

Jerzy Stuhr dostanie wyższą karę za spowodowanie kolizji?

W środę 2 sierpnia w Sądzie Rejonowym dla Krakowa-Krowodrzy rozpoczął się kolejny proces. Prokuratura domaga się podwyższenia kary dla Jerzego Stuhra. Podczas rozprawy podniesiono zarzut rażącej niewspółmierności kary grzywny do popełnionego czynu i wnioskowano o rozpoznanie sprawy na zasadach ogólnych. 

Sąd nakazał ponownie przesłuchać biegłego, który stwierdził w wydanej opinii, że obrażenia u motocyklisty utrzymywały się poniżej siedmiu dni. Pełnomocnicy Sławomira G. kwestionują tę wersję i podkreślają, że ich klient odczuwa skutki kolizji do dzisiaj. Ma to zasadnicze znaczenie dla sprawy, ponieważ w przypadku obrażeń utrzymujących się powyżej siedmiu dni mowa jest o wypadku, a nie kolizji i tym samym zmienia się wymiar kary. Termin kolejnej rozprawy wyznaczono na 11 grudnia 2023 roku. 

Jerzy Stuhr opisze rajd po alkoholu w książce

Przypomnijmy, że w pierwszych zeznaniach Jerzy Stuhr stwierdził, że nie potrącił motocyklisty, a "tylko go delikatnie musnął". Twierdził, że zdarzenia w ogóle nie zauważył i dlatego się nie zatrzymał. Choć aktor ostatecznie okazał skruchę, w niedawnych wywiadach stwierdził, że "nic takiego nie zrobił", a zdarzenie spowodowane po wypiciu alkoholu nazwał "błahostką". Gdy w sieci rozpętała się burza, Stuhr wydał oświadczenie z drobnym sprostowaniem. Ponadto wyjawił, że pod koniec listopada wyda swoje pamiętniki, w których szerzej opisze okoliczności zdarzenia. 

Zobacz także: Eksperci od wizerunku ostro oceniają Jerzego Stuhra. "Stawia siebie ponad prawem"

Jerzy Stuhr / Borys Szyc / Joanna Liszowska
10 Zobacz galerię
fot. TRICOLORS/East News / Artur Zawadzki/REPORTER / TRICOLORS/East News