Irena Santor jest gotowa na śmierć? „Solidnie się przygotowuję”
Irena Santor skończyła 89 lat. Choć nie skarży się na problemy z samopoczuciem, jest świadoma, że jest w podeszłym wieku. Niedawno wyznała, że przygotowuje się do odejścia.
Irena Santor to ceniona artystka, której utwory zapisały się na kartach historii polskiej muzyki. Rozpoczęła karierę w latach 50. jako solistka w zespole Mazowsze, a później wylansowała takie przeboje jak „Już nie ma dzikich plaż” i „Graj, piękny Cyganie”. I chociaż dzisiaj jest już na emeryturze, od czasu do czasu udziela wywiadów. Niedawno w jednym z nich przyznała, że zdaje sobie sprawę, iż powinna przygotować się na najgorsze.
Irena Santor gotowa na śmierć?
Kiedy skończyła 89 lat, Santor udzieliła wywiadu „Vivie!”. Opowiedziała w nim między innymi o swoich odczuciach dotyczących przemijania. Oznajmiła, że marzy o tym, by życie trwało jak najdłużej. – Ja mam bardzo nieskromne marzenie, bo to nie życzenie, ale marzenie. Ja bym chciała, żeby życie trwało bardzo długo... W moim pojęciu prawda? A więc niech to będzie do końca świata i jeden dzień dłużej – przyznała.
Zdaje sobie jednak sprawę z tego, że to niemożliwe. Wie także, że jest w podeszłym wieku i już rozpoczęła przygotowania do swoich ostatnich dni. – No, ale oczywiście to jest złudne marzenie. Wiem, że kiedyś trzeba odejść. I teraz poważnie mówiąc, bardzo się solidnie do tego przygotowuję – powiedziała.
Irena Santor przeżyła wielkie tragedie
Chociaż starała się czerpać z życia jak najwięcej, Irena Santor przeżyła wielkie tragedie. W 1959 roku cieniem na jej małżeństwie położyła się śmierć dziecka. Ich córka zmarła dwa dni po narodzinach.
Trzy lata później Santor znalazła się o włos od śmierci. Ledwo uszła z życiem z tragicznego wypadku, kiedy auto, którym podróżowała, wpadło w poślizg i uderzyło w rosnące na poboczu drzewo. W kwietniu 2000 roku zdiagnozowano u niej nowotwór piersi. Na szczęście dzięki wczesnej diagnozie i szybkiej reakcji lekarzy udało jej się wygrać z chorobą.
Źródła: Radio ZET/Viva!
- Zaskoczenie na Paszportach „Polityki”. Grażyna Torbicka szybko uciekła ze sceny
- Kryzys u Cichopek i Kurzajewskiego? Najpierw ona sama poszła w tan, a teraz on
- Rodowicz popłakała się na scenie. Przekazała zaskakujące wieści
Te gwiazdy pożegnaliśmy w 2023 roku. Wspominamy zmarłych
Tu się dzieje
