Hakiel grzmi na internautów i wbija szpilę Cichopek. Wspomniał zdradę
Tym razem Marcin Hakiel dał internautom do wiwatu. Miarka się przebrała, kiedy zaczęli go pouczać w kwestii dzieci. Jak się odpalił, to nie podarował nawet Cichopek. Wypomniał jej zdradę.
Ostatnio Marcin Hakiel wprawia swoich fanów w zaniepokojenie. W jego mediach społecznościowych pojawiają się dość nietypowe zdjęcia z partnerką. Internauci zaczęli się zastanawiać, czy aby tancerz zdaje sobie sprawę, co takie dwuznaczne ujęcia mogą oznaczać dla jego dzieci. Zaskoczeniem były też wynurzenia partnerki Hakiela, która pisała o toksycznej miłości i radziła kobietom, by nie dawały się zwodzić. Po jakims czasie, chyba zmęczona domysłami internautów, poleciła komentującym maść na ból du*y. Najwyraźniej dość pouczania i zaczepek ze strony internautów miał także były ukochany Kasi Cichopek.
Marcin Hakiel grzmi na internautów i wbija szpilę Cichopek
Od kilku miesięcy Marcin Hakiel układa sobie życie u boku nowej Dominiki, z którą najwyraźniej czuje się bardzo swobodnie. Tancerz jest tak bardzo zakochany, że zrobił sobie już nawet tatuaż z literką "D" na serdecznym palcu lewej ręki. Czyżby był przekonany, że spędzi z nią resztę życia? Trudno powiedzieć, wszak tatuaż można szybko usunąć, a przecież poprzednią kobietę o tym samym imieniu zdążył już pożegnać. Niezależnie od tego, związek Marcina Hakiela i jego ukochanej kwitnie, co obydwoje chętnie demonstrują w sieci. Niestety, nie wszystkim się to podoba, a internauci ze swoimi komentarzami i dobrymi radami coraz bardziej dają się celebrycie we znaki. Ostatnio już nie wytrzymał i zaapelował do fanów o "odmiennym poczuciu estetyki", których rażą jego dwuznaczne zdjęcia. Nie darował sobie wbicia szpili Cichopek.
"Drodzy obserwatorzy, dziękuję, że tutaj jesteście. Rozumiem, że każdy z nas ma inne poczucie estetyki i sztuki, ale nie pozwolę na obrażanie mojej rodziny. Moje dzieci, moja Dominika, dużo przeżyły w związku z wydarzeniami z przeszłości, czytaj moim rozwodem po ujawnionym romansie byłej żony" - zaczął Hakiel.
Hakiel wzburzony radami internautów. "Jestem dorosły"
Tancerz podkreślił, że Instagram jest aplikacją rozrywkową, dlatego będzie tam publikował to, co mu odpowiada. Jednocześnie "pokazał drzwi" wszystkim, którzy nie mogą zaakceptować takiego stanu rzeczy. "Instagram to aplikacja rozrywkowa, dziękuję za wszystkie rady dotyczące życia, wartości i metod wychowawczych, jednak takie kwestie omawiam z najbliższymi. Jestem dorosły, podejmuję własne decyzje, i na własnym profilu publikuję rzeczy, które mi odpowiadają. Jeśli komuś to nie odpowiada, to żegnam" - przekazał.
Źródło: Radio ZET/Instagram/Pomponik
- Michał Adamczyk straszy pozwami. Milionowe straty TVP
- Kuriozalna wpadka w Telewizji Republika. Bóg przemówił?
- Uczestniczka „Razem odNowa” ośmieszyła męża. W sieci wrze: "Żenada"
Marcin Hakiel na świątecznych zakupach z ukochaną i córką. Wyszli obładowani
Tu się dzieje
