0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Uczestniczka „Razem odNowa” ośmieszyła męża. W sieci wrze: "Żenada"

3 min. czytania
11.01.2024 11:52

Program „Razem odNowa” od początku wywoływał kontrowersje – głównie wokół prowadzących, czyli Ewy Chodakowskiej i Joanny Krupy. Celebrytki miały pomagać małżeństwom w naprawianiu relacji i roznieceniu dawnych uczuć. Zarzucano, że Krupa, która dwukrotnie rozstała się z mężem, nie jest odpowiednią osobą do formatu. Tymczasem w drugim odcinku to uczestniczka zszokowała widzów. Ośmieszyła partnera przed całą Polską. Internauci są jednogłośni – o takich rzeczach powinno mówić się u seksuologa, a nie przed kamerami TVN.

Uczestniczka "Razem odNowa" ośmieszyła męża
fot. screen TVN Razem odNowa odc. 2

Program „Razem odNowa”, emitowany w TVN, po pierwszym odcinku nie zbierał zbyt dobrych opinii. Wielu osobom przeszkadzało, że para otrzymała pomoc polegającą głównie na zrzuceniu kilogramów – pytano, gdzie współpraca z psychologiem. W drugim odcinku widzowie poznali Monikę i Patryka oraz usłyszeli o ich problemach. Kobieta kilka lat temu zdradziła męża, a także uskarżała się na problemy w życiu łóżkowym. Widzowie byli w szoku i zgodnie stwierdzili, że wypowiedzi, które zostały wyemitowane, nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego.

Zobacz także:  Krupa i Chodakowska reagują na krytykę „Razem odNowa”. Zgasiły Bojarską-Ferenc

Skandal po drugim odcinku „Razem odNowa”. Widzowie krytykują Monikę

Monika chciała naprawić swoje błędy. Kobieta cztery lata po ślubie przeprowadziła się z synami do swojego kochanka, którym był kolega z pracy. Monika przyznała, że nie mogła pokonać tego uczucia. Z kolei mąż podsumował, że „prawdopodobnie szukała nowego wyzwania seksualnego”. Kobieta wyznała przed kamerami, że lubi eksperymentować w łóżku – w przeciwieństwie do ukochanego.

Monika została niejako zmuszona do powrotu do męża. Kochanek po dwóch latach znalazł sobie inny obiekt uczuć, więc kobieta wraz z dziećmi wróciła do formalnego partnera. Jednak w ich życiu kompletnie się nie układało.

- Patryk ma problem ze wzwodem. [...] Boję się, że nam nie wyjdzie, bo ja mam większy temperament. Chciałabym, żebyś był bardziej męski, żebyś mną zawładnął. Chciałabym poczuć, że mnie pożądasz, że jesteś takim kotem. Masz pokazać, że masz jaja, złap mnie za włosy, pociągnij, strzel mi w tyłek – grzmiała Monika przed kamerami. Patryk z kolei przyznał, że woli się przytulać.

Redakcja poleca

Internauci krytykują Monikę

Małżeństwo zaczęło uczęszczać na terapię, a Joanna Krupa i Ewa Chodakowska poratowały Monikę i Patryka ćwiczeniami mającymi pomóc w zrzuceniu kilogramów. Na koniec programu para zdecydowała się odnowić przysięgę małżeńską. Mimo szczęśliwego zakończenia widzowie nie szczędzili słów krytyki w stronę Moniki.

„Żal mi tego pana. Został zdradzony, żona powiedziała, że kochała tamtego mężczyznę […]. Naprawdę żal patrzeć, jak ten pan jest poniżany, a mimo to zakochany w takiej osobie i nie widzi tego, że lepiej dla niego by było być samemu albo z kimś innym... Ile kobiet by chciało takiego faceta, zawsze nie fair osoba spotyka w życiu taką dobrą, a te dobre osoby trafiają na złych partnerów” – napisała jedna z internautek pod postem TVN na Facebooku. Komentarzy w podobnym tonie było więcej.

„Żenada. Jak można puścić na antenie słowa żony, że mąż ma problem ze wzwodem? Nie można było w inne słowa ubrać ten temat?”; „Tylko dzieci żal, że wystąpiły w takiej szopce”; „Mam ciarki żenady. Gratuluję twórcom, uczestnictwa nie skomentuję” – czytamy.

Źródło: Radio ZET/TVN/Facebook

Nie przegap
Wpadki telewizyjne Filip Chajzer
9 Zobacz galerię
fot. Artur Zawadzki/Reporter/East News