slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Fan czekał na Annę Muchę w teatrze. Nie mogła uwierzyć w to, co jej przyniósł

Anna Skalik
2 min. czytania
15.04.2024 13:04

Anna Mucha opublikowała w sieci swoje wyjątkowe, rozpalające zmysły zdjęcie. Przy okazji podzieliła się zaskakującą historią z udziałem jej fana. Mężczyzna przyszedł odwiedzić ją w teatrze i przyniósł coś, czego się kompletnie nie spodziewała. 

Anna Mucha zaskoczona przez fana.
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/EAST NEWS
slot: billboard
slot: billboard

Anna Mucha jest dziś jedną z najbardziej znanych polskich aktorek. Choć to role filmowe i serialowe przyniosły jej największą rozpoznawalność — jak choćby ta w " M jak miłość" — to od dawna gwiazda realizuje się zawodowo także w teatrze. Jest tam nie tylko odtwórczynią ról, ale i producentką. Okazuje się, że podobne aspiracje miała już od dawna, o czym przypomniała w niedawnym wpisie na Instagramie. Podzieliła się przy tym zaskakującą historią z udziałem fana.

Fan czekał na Annę Muchę w teatrze. Nie mogła uwierzyć w to, co jej przyniósł

Anna Mucha od wielu lat cieszy się olbrzymią popularnością, a przy tym jest uważana za niezwykle atrakcyjną kobietę. Gwiazda jest tego świadoma i nie obawia się prezentowania swoich wdzięków w mediach społecznościowych. 15 lat temu na fali popularności dostała zaproszenie do magazynu Playboy, gdzie pozowała m.in. do sesji okładkowej. Właśnie z tym wiąże się niespodziewana historia. Ten numer magazynu z 2009 roku jest już bardzo trudno dostępny, jednak żona fana Ani Muchy zadała sobie trud, by numer ten zdobyć.

Redakcja poleca

Jakież było zaskoczenie aktorki, kiedy mężczyzna pojawił się u niej w teatrze z oryginalnym wydaniem Playboya właśnie z jej sesją. "Ja tu przychodzę do teatru, a tu czeka Pan, któremu Żona w prezencie kupiła numer Playboya ze mną… nówka sztuka, nie śmigana i prosi o autograf!" — napisała zaskoczona Mucha.

Anna Mucha zaskoczona przez fana

Mężczyzna poprosił ją, by na pamiątkę złożyła mu swój autograf. Aktorka tamtego numeru nie miała, więc skorzystała z okazji, by zrobić sobie zdjęcia tamtej sesji. Rezultat przypomniała w mediach społecznościowych, rozgrzewając internautów. Na głównym zdjęciu widać ją bowiem z piersiami zasłoniętymi jedynie słuchawką od telefonu.

Co ciekawe, w swoim wpisie Anna Mucha nawiązała nawet do sytuacji z Jarosławem Kaczyńskim, którzy przyszedł do parlamentu z własną książką pod ręką. "Podobno to ostatnio modne: czytać własne publikacje" — zażartowała.

Internauci pospieszyli z komentarzami pełnymi zachwytu. Wielu z nich pochwaliło się, że mają ten egzemplarz w swojej kolekcji. Wśród komentarzy pojawił się nawet wpis od sprawczyni całego zamieszania, czyli żony wielbiciela aktorki, który czekał w teatrze. "To byłam ja z mężem. To był udany prezenty urodzinowy. Dzięki!" — napisała internautka i doczekała się odpowiedzi Anny Muchy: "A ile radości nam sprawiłaś!" — wyznała zadowolona.

Źródło: Radio ZET/Instagram

Nie przegap
slot: leaderboard_pod_art