Obserwuj w Google News

Ewelina Bator o przyczynach śmierci Żory Korolyova. Potwierdzi się najgorsze? "Boję się tylko tego"

Judyta Wanicka
2 min. czytania
29.03.2022 13:04

Ewelina Bator przeżywa śmierć Żory Korolyova, który zmarł niespodziewanie w grudniu, mając zaledwie 34 lata. Partnerka tancerza wciąż czeka na potwierdzenie przyczyn śmierci tancerza. W programie "Miasto Kobiet" wyznała, czego najbardziej nie chciałaby usłyszeć od prowadzającej sprawę prokuratury. 

Ewelina Bator i Żora Korolyov
fot. Instagram:@ewelina.bator

Żora Korolyov zmarł 21 grudnia w wieku 34 lat. Przedwczesna śmierć choreografa z "Tańca z gwiazdami" wstrząsnęła całym show-biznesem. Nikt bowiem nie przypuszczał, że wysportowanego i na pozór zdrowego tancerza może tak szybko zabraknąć. Przyczyny i okoliczności śmierci Żory Korolyova wciąż bada warszawska prokuratura, do której jakiś czas temu wpłynęły wyniki sekcji zwłok.

Zanim w ogóle sprawą zajęli się śledczy, jeden z tabloidów nieoficjalnie podał, że tancerz zmarł na skutek zapalenia mięśnia sercowego. Nie potwierdziła tego jednak partnerka Korolyova, Ewelina Bator, i zaapelowali, żeby nie rozpowszechniać niepotwierdzonych doniesień, ani nie snuć teorii spiskowych. Ten sam tabloid opisywał, że to aktorka znalazła w mieszkaniu nieprzytomnego Żorę Korolyova i wezwała pogotowie.

Redakcja poleca

Przyczyny śmierci Żory Korolyova. Ewelina Bator czeka na potwierdzenie 

Niemal pół roku po tragicznym wydarzeniu Ewelina Bator udzieliła wywiadu w programie "Miasto kobiet". W rozmowie z Olą Kwaśniewską i Marzeną Rogalską aktorka "Barw szczęścia" przyznała, że nadal czuje obecność swojego partnera, a nawet rozmawia z nim, jakby był obok niej.

W programie padło pytanie o przyczyny śmierci Żory Korolyova. Prowadzące chciały wiedzieć, czy wiadomo już, co doprowadziło do nagłej śmierci 34-latka. Ewelina Bator jednak nie mogła za wiele powiedzieć, ponieważ nie ma jeszcze oficjalnej informacji od prowadzących sprawę. Niestety procedury trwają dłużej niż myślała. 

Prokuratura... Nie miałam z tym nigdy do czynienia i nie przypuszczałam, że to może tyle trwać, ale komunikacja tam... - mówiła o napotkanych trudnościach. 

Aktorka chciałaby już dokładnie poznać ustalenia śledczych, lecz obawia się, że prawda może okazać się dla niej bolesna. Najgorszej będzie jej znieść myśl, że nie zrobiła wszystkiego, aby go uratować. 

Boję się tylko tego, że gdybym była, to być może bym mu pomogła. Boję się tego dowiedzieć, czy byłabym w stanie zmienić coś - powiedziała ze łzami w oczach Ewelina Bator.

Joanna Opozda przekazała wieści o stanie synka. Nowe zdjęcie ze szpitala ściska serce [FOTO]

Heath Ledger
9 Zobacz galerię
fot. Face to face/REPORTER/East News