Górniak uderza w Steczkowską. "Udaje, żeby być w gazetach"
Edyta Górniak nie oszczędza Justyny Steczkowskiej po ostatnim spięciu po koncercie TVP. Diwa znowu pokusiła się o kąśliwy komentarz na temat zachowania koleżanki. Zarzuciła Steczkowskiej nieszczerość i robienie szumu, byle mówili.

Edyta Górniak najwyraźniej cały czas ma żal do Justyny Steczkowskiej za aferę z honorariami po koncercie "Solidarni z Ukrainą", bo znowu postanowiła dopiec jej w wywiadzie. Diwa uważa, że gwiazda "The Voice of Poland" jest nieszczera w swoich publicznych deklaracjach i tylko udaje miłą.
Wcześniej Górniak w podobnym tonie wypowiadała się przed startem "The Voice", z którego ostatecznie zrezygnowała ze względu na Steczkowską.
- Nie można zachowywać się i działać jak wróg, a potem zaprzeczać sobie, że się nim nie jest - powiedziała w rozmowie z "Faktem" i stwierdziła bez ogródek, że Justyna kaja się po ostatniej aferze, bo "jest jej zwyczajnie głupio i próbuje załagodzić takimi słowami swój wizerunek publiczny".
Edyta Górniak uderza w Justynę Steczkowską
Głosząca hasła dobroci i miłości Edyta Górniak nie zamierza pojednać się z Justyną Steczkowską, bo nie dostrzega w jej słowach ani krzty szczerości. Jak powiedziała w rozmowie z tabloidem, z dwojga złego wolałaby w "The Voice" pracować z Marylą Rodowicz, bo tamta, choć wywołała kłótnię, zrobiła to tylko raz. A Steczkowska?
- Justyna zainicjowała konflikt wielokrotnie. I za każdym razem się z tego wycofuje, robi z tego spektakl, mówi, że: "Ojejku, my się przecież kochamy" - podkreśliła w "Super Expressie" urażona Edyta.
50-latka podejrzewa, że gwiazda "The Voice of Poland" ma w tym konkretny cel: chce za wszelką cenę podtrzymać zainteresowanie mediów. - Może to jest sposób na tytuły w gazetach? - dogryza "Jusi" Górniak.
Faktycznie to Justyna "robi spektakl"?
Tak, to Maryla Rodowicz. Niewiarygodna metamorfoza przed "The Voice Senior"! [FOTO]