Dziki Trener uderza w Akopa i Sylwię Szostaków. Boi się pozwu
Dziki Trener postanowił ocenić swoich kolegów po fachu - influencerów Akopa i Sylwię Szostaków. Mężczyzna ostro odniósł się do ostatniego rozstania małżonków. Wytknął im robienie biznesu na miłości.
![Dziki Trener uderza w Akopa i Sylwię Szostaków. Boi się pozwu](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/dziki-trener-ostro-o-akopie-i-sylwii-szostakach-i-ich-rozstaniu/23097304-1-pol-PL/Dziki-Trener-uderza-w-Akopa-i-Sylwie-Szostakow.-Boi-sie-pozwu_content.png)
Akop i Sylwia Szostakowie małżeństwem są od 10 lat. Influencerzy o swoich sposobach na udaną relację ochoczo opowiadali w mediach społecznościowych, a dowodem na ich wspaniałe małżeństwo były nawet kolejne tatuaże z podobizną żony, które robił sobie Akop. O ostatnim poinformował swoich obserwatorów 23 marca, a dokładnie tydzień później dowiedzieliśmy się, że Szostakowie postanowili się rozstać.
Dziki Trener ocenia rozstanie Akopa i Sylwii Szostaków
Para lwią część swojego internetowego kontentu oparła na tematach dotyczących siebie i miłości. Oprócz wspólnych sesji zdjęciowych często widzieliśmy zabawne nagrania o tematyce związkowej czy kadry dokumentujące to, jak Akop znów obdarowuje Sylwię kwiatami czy jakiś droższym prezentem.
Stąd też na pewno zdziwienie publiki, gdy jednego dnia małżonkowie mówią o miłości i dbaniu o niej, a drugiego ogłaszają rozstanie. Swoje zdanie na ten temat wyraził między innymi znany z głośnych dość prymitywnych wypowiedzi na tematy wszelakie - Dziki Trener.
- Świat influencerów okazuje się z tygodnia na tydzień coraz bardziej zepsuty i zakłamany. Coraz więcej jest twórców, którym widzowie początkowo ufali i wierzyli, a którzy koniec końców okazują się farbowanymi lisami, których życie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, którą pokazują w social mediach - powiedział dość dosadnie na wstępie. Dalej zaznaczył, że może się nawet spodziewać pozwu od Szostaków.
Dziki Trener ostro o rozstaniu Szostaków
- I teraz uważaj, bo wbijemy się idealnie w środek internetowej hipokryzji, a ja sam będę miał być może dramę albo nawet pozew. Bo nie waham się internetowym hipokrytom powiedzieć normalnie, kim są naprawdę - mówił dalej mężczyzna. Zarzucił małżonkom, że z miłości zrobili jedynie internetowy kontent a finalnie - zarobek.
- Pan Akop znany jest w internecie z tego, że kupował swojej żonie kwiaty w takiej ilości i tak często, że gdyby zebrać je ze wszystkich ostatnich lat, kiedy je kupował, i gdybyśmy je rozłożyli na ziemi, to bylibyśmy w stanie tymi kwiatami przykryć co do centymetra praktycznie całą deltę rzeki Mississippi i do tego jedną trzecią mniej więcej powierzchni Portoryko - zakpił Dziki Trener z Szostaka.
Dalej mężczyzna stwierdził, że nie zdziwiłby się, gdyby Akop i Sylwia do siebie wrócili. Nie dlatego, że to prawdziwa miłość, a dlatego, że to całe rozstanie mogło być jedynie próbą podbicia zasięgów.
Źródło: Radio ZET/Facebook Dziki Trener