Dorota Wellman długo starała się o dziecko. Jakie ma relacje z synem?
Dorota Wellman udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała o relacji z jej synem. Jakub ma mieć bardzo dobry kontakt z mamą. Choć dziennikarka kocha swoją pracę, zapewnia, że jest ona tylko dodatkiem do jej życia rodzinnego.
Dorota Wellman nigdy nie ukrywała, że rodzina jest dla niej bardzo ważna. Prowadząca „ Dzień Dobry TVN” ma skutecznie rozdzielać życie zawodowe i prywatne. Dziennikarka poświęca sporo czasu na podtrzymywanie więzi z bliskimi. Syn jest jej oczkiem w głowie. Gwiazda w jednym z wywiadów przyznała, że długo starała się o ciążę.
- Wzięłam tyle hormonów, że powinnam nimi sikać. Jestem z tego powodu bardziej otyła, niż powinnam być, bo niestety u mnie ta karuzela hormonalna trwa, ale mam to gdzieś, bo nieważne jest to, że jestem gruba, ale że mam mojego syna - króla mojego świata - zdradziła portalowi cozatydzien.pl.
Dorota Wellman o macierzyństwie i miłości do syna. „Bez niego nie mam powietrza”
W niedawno udzielonym wywiadzie Wellman przyznała, że boi się o syna. „Cały czas myślę o tym, co zastaną moje wnuki, jak będzie funkcjonował mój syn, w kraju, w którym politycy robią, co chcą i stają się bezkarni” - mówiła. Teraz opowiedziała o relacji, jaka łączy ją z 30-letnim Jakubem.
- Nie umiem żyć też bez mojego syna. Bez niego nie mam powietrza, to jest treść mojego życia. Umiem zrównoważyć czas między pracą i rodziną. Są dla mnie rzeczy święte, wyłączam wtedy telefony. I nie umrę i świat się nie zawali. Poświęcamy sobie czas, jesteśmy sobie bliscy, ogromnie często w ciągu dnia kontaktujemy się, żeby opowiedzieć sobie o tym, co się wydarzyło - opowiadała w rozmowie z dziennikarzami Vivy!.
Dorota i Jakub mają uwielbiać wspólne weekendowe wyjazdy. Wellman przekonuje, że choć kocha swoją pracę, jest ona tylko dodatkiem do jej życia rodzinnego. Dziennikarka uważnie obserwuje syna i śledzi jego kolejne zainteresowania. Udzielając wywiadu, zdradziła, jak Jakub zmieniał się na przestrzeni lat.
- Podążałam za nim, kiedy miał różne wybory sportowe albo kiedy wpadł w szał i amerykańskie komiksy z lat 50. i 60. stały się jego pasją, to były i moją. Potem słuchał dziwnej muzyki i grał na perkusji - też mi się to podobało. Na każdym etapie jego życia byłam razem z nim w jego świecie.
Syn Wellman to jednak już dorosły i samodzielny mężczyzna, który ma swoje plany na przyszłość.
- Kiedyś dużo mówił o wyjeździe za granicę, teraz uważa, że powinien tu zostać, aż coś się nie zmieni. Mój syn jest aktywnie zaangażowany w to, żeby zmieniać ten świat. Myśli o założeniu rodziny, choć myśli o tym z niepokojem - podsumowała Dorota, najwyraźniej nawiązując do rozmowy z dziennikarzami Faktu, w której skrytykowała działania polityków Prawa i Sprawiedliwości.
Tu się dzieje
