Obserwuj w Google News

Daniel Martyniuk zabrał głos po aferze w Zakopanem. Klasa?

2 min. czytania
03.01.2024 19:49

Daniel Martyniuk po głośnej aferze w Zakopanem z nim samym w roli głównej, przerwał milczenie. Czy niepokorny syn „króla disco polo” wyjaśnił, co naprawdę zdarzyło się tej feralnej nocy?

Daniel Martyniuk zabrał głos po aferze w Zakopanem. Klasa?
fot. instagram.com/danielmartyniuk89

Daniel Martyniuk ma za sobą całą masę skandali. Od publicznego prania brudów z matką swojego dziecka, po wyroki, wybryki związane z substancjami niedozwolonymi, prowadzenie pojazdu bez zezwolenia na nie, a nawet wyzwanie sędziny prowadzącej jedną z jego licznych spraw.

Zobacz też:  Daniel Martyniuk już na wolności. Pobyt w areszcie słono go kosztował

Niepokorny syn Zenona i Danuty Martyniuków na jakiś czas się uspokoił. Rodzice zapewniali nawet, że mocno się zmienił i wydoroślał. Daniel powrócił pod koniec ubiegłego roku, by poinformować, że wziął na Bali wymarzony ślub z wybranką swojego serca. Wybryki sprzed lat miały zostać tylko nieprzyjemnym wspomnieniem z przeszłości, jednak trzy miesiące później okazało się, że przeszłością zostały co najwyżej zapewnienia o przebytej metamorfozie i dorosłości.

Daniel Martyniuk i afera w Zakopanem

Sylwestra Daniel Martyniuk spędził z ukochaną i ojcem w Zakopanem. Podczas gdy Zenon miał iść spać, młodsi zdecydowali się świętować wejście w 2024 rok dalej. Niestety młodego Martyniuka tak poniosła zabawa, że o jej finale dowiedziała się cała Polska. Mężczyzna miał zaczepiać innych biesiadników do tego stopnia, że ochrona hotelu, w którym się znajdował, musiała wezwać policję. Trzykrotnie. Dopiero ostatnia interwencja skończyła się zabraniem dumnego ze swojego pochodzenia syna „króla disco polo” na tzw. „dołek”.

Redakcja poleca

Żona Daniela Martyniuka, Faustyna, miała zostać wyzwana przez ukochanego od „pań lekkich obyczajów”. Afera została udokumentowana na wideo, a jakby tego było mało, to media mogły liczyć na przekazy ustne licznych świadków. A co na to sami zainteresowani?

Daniel Martyniuk przerywa milczenie

Podczas gdy Faustyna zamieściła w sieci dość obszerne oświadczenie w sprawie, Daniel wyjątkowo milczał. Zenon odmówił komentarza, ponieważ uznał, że jego syn sam powinien się za siebie tłumaczyć, a Danuta Martyniuk miała odrzucić połączenie od reporterów Pudelka. W końcu i młody Martyniuk miał odebrać. - Cześć, ja nie mam żadnego komentarza. Do widzenia – przekazał w jakże krótkiej rozmowie z reporterką tabloidu.

Źródło: Radio ZET/Pudelek

Nie przegap
Alimenty, zmyślone kariery i masa zwolnień. Tak wyglądał 2023 rok w show-biznesie
22 Zobacz galerię
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/Piotr Molecki/East News/ADAM JANKOWSKI/REPORTER/VIPHOTO/East News/instagram.com/nataliajanoszek/instagram.com/carolinederpienski/instagram.com/antek.krolikowski/instagram.com/blikeblanka