Obserwuj w Google News

Wypadek na stadionie. Artur Rojek staranował ogrodzenie

1 min. czytania
18.03.2023 13:30

W piątek na katowickim Stadionie Podlesianka doszło do niecodziennego zdarzenia. Samochód marki BMW wypadł z trasy i uderzył w ogrodzenie. Na miejsce wezwano policję i straż pożarną. Jak podaje "Fakt", za kierownicą pojazdu siedział Artur Rojek.

Artur Rojek
fot. Beata Zawrzel/REPORTER

W piątek wieczorem policjanci zostali wezwani na katowicki Stadion Podlesianka. Powodem był wypadek z udziałem kierowcy BMW, który stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w ogrodzenia obiektu sportowego.

Redakcja poleca

Wypadek na stadionie w Katowicach. Artur Rojek przebadany alkomatem

Według "Faktu" na miejscu funkcjonariusze mieli przekonać się, że kierowcą odpowiedzialnym za zdarzenie był znany muzyk Artur Rojek. Artysta poddał się badaniu alkomatem, które nie wykazało obecności alkoholu w jego organizmie.

Auto ruszyło, staranowało dwa ogrodzenia. Kierowca, 51-latek, był trzeźwy - informuje "Fakt" Agnieszka Żyłka, rzeczniczka policji w Katowicach

Sprawca zamieszania został ukarany mandatem wysokości 500 złotych. Musiał też pożegnać się z samochodem, który po wypadku nie nadawał się do użytku.

"Fakt" ustalił, że do zdarzenia doszło z powodu fatalnej pomyłki kierowcy.

No śmieszna sytuacja, myślałem, że mam włączony wsteczny i samochód zamiast do tyłu pojechał do przodu - tłumaczył "Faktowi" Rojek.
Redakcja poleca

Źródła: RadioZET.pl/Fakt.pl