Radio ZET
Rozrywka
Plotki
Anna Bardowska żeruje na mężu? Tłumaczy się ze swoich zarobków

Anna Bardowska żeruje na mężu? Tłumaczy się ze swoich zarobków

Klaudia Bochenek

2 min. czytania

17.01.2023 22:19

Podziel się

Udostępnij przez:

Anna Bardowska w programie „Rolnik szuka żony” znalazła miłość swojego życia – Grzegorza. Para już kilka miesięcy po nagraniach wzięła ślub. Zakochani doczekali się także dwójki dzieci: Liwii i Jana. Anna chętnie pokazuje codzienność na Instagramie, a w pytaniach od jej fanów często przewijają się pytania o finanse.

Anna Bardowska zgromadziła na Instagramie ponad 270 tys. obserwatorów. Niektórzy kąśliwie nazywają ją „influencerką” z programu „Rolnik szuka żony” - w jej mediach społecznościowych co jakiś czas przewijają się posty sponsorowane. Żona rolnika nie pracuje na etacie, ale parę stać na piękny, nowoczesny dom, luksus i wycieczki. Stąd ciekawość fanów, skąd bierze na to pieniądze. Czy korzysta z finansów męża? Jak się okazuje, jest całkowicie niezależna i utarła nosa złośliwcom.

Zobacz także: Ania Bardowska otwiera nowy biznes. Fanki wściekłe: ceny kosmiczne

Anna Bardowska z „Rolnika” tłumaczy się ze swoich zarobków

- Był tutaj jako jeden z pierwszych komentarzy, ale już go nie widzę... Ktoś grzmiał: „skąd masz na życie w luksusie, skoro jesteś bezrobotna?” Zablokowałaś go, Aniu? Czy sam usunął swój komentarz? - dopytywała w komentarzu na Instagramie pewna internautka.

Anna Bardowska wytłumaczyła, że widziała ten komentarz i być może zniknął, bo później nie była w stanie go znaleźć. Być może autor wpisu sam go skasował. Żona rolnika postawiła sprawę jasno w kwestii finansów i teraz już nikt nie powinien oskarżać jej o leniwe życie w wygodzie u boku męża.

Redakcja poleca

Tomek z „Rolnik szuka żony” nie myśli poważnie o Kasi? Wymowne słowa

"Rolnik szuka żony": Jessica Miemiec już nie jest z Ricardo: "Nie cierpię po rozstaniu"

- Słuchajcie, ja bezrobotna nie jestem. Od 19 r. życia cały czas pracuję. [...] Teraz od kilku lat mam swoją działalność gospodarczą. Mam dwa sklepy, zatrudniam aktualnie trzy osoby, oprócz mnie. Nie jest to dużo, nie mówię tego, żeby się pochwalić, ale jednak każdemu co miesiąc robię wypłatę, dla mnie też coś zostaje – tłumaczyła Anna Bardowska w nagraniu opublikowanym na YouTubie.

Na koniec swojej przemowy w temacie zarobków odniosła się do hejterów. Niektórzy nadal twierdzą, że żona rolnika jedynie „leży i pachnie”, a Grzegorz wszystko sponsoruje.

- Niektórym się wydaje, że ja żyję tylko i wyłącznie z pieniędzy Grześka i nic nie robię – skwitowała Anna Bardowska.