Obserwuj w Google News

Gwiazda w żałobie. Kurier zastrzelił ukochanego członka jej rodziny

3 min. czytania
02.04.2024 15:31

Aktorka Angie Harmon jest w żałobie. Gwiazda podzieliła się straszną historią. Kurier zastrzelił jej ukochanego psa Oliviera. Harmon opisała sytuację.

Angie Harmon
fot. Everett Collection/East News

Angie Harmon podzieliła się straszną historią, która wydarzyła się w czasie świąt wielkanocnych. Kurier dostarczający zakupy spożywcze jej sąsiadce zamordował jej psa o imieniu Olivier. Aktorka zdradziła kulisy sprawy.

Angie Harmon: kurier zastrzelił psa aktorki

Pies to najlepszy przyjaciel człowieka, jak głosi przysłowie. Ludzie i psy ewoluowali razem przez setki tysięcy lat, dzięki czemu oba gatunki są ze sobą powiązane na niezwykłą skalę. Nic więc dziwnego, że wiele osób traktuje czworonogi jak pełnoprawnych członków swoich rodzin i przeżywa czasem ich stratę bardziej niż śmierć krewnego.

Quiz: Pamiętasz te pieski z filmów? 100% i zamerdasz ogonkiem

1/10 Dlaczego Beethoven otrzymał imię po słynnym kompozytorze?

Niestety tego smutnego uczucia doznała Angie Harmon i jej rodzina. Amerykańska aktorka znana z seriali "Prawo i porządek", "Partnerki" i "Agent Cody Banks", zamieściła na Instagramie przykry wpis. Opisuje w nim, co wydarzyło się w 30 marca 2024 roku pod jej domem.

"W ten wielkanocny weekend mężczyzna dostarczający artykuły spożywcze, pracujący dla Instacart, zastrzelił naszego ukochanego Olivera. Wysiadł z samochodu, dostarczył jedzenie i NASTĘPNIE zastrzelił naszego psa" - napisała aktorka. "Nasza kamera monitoringu ładowała się w domu, co zobaczył, więc wiedział, że nie jest nagrywany" - dodała Harmon. Sprawa została zgłoszona policji. Chociaż na miejscu pojawili się funkcjonariusze, kurier nie został zatrzymany.

"Policja go wypuściła, bo twierdził, że to »samoobrona«. Nie miał żadnych zadrapań ani ugryzień, czy podartych spodni. Przyniósł zakupy do kobiety o imieniu Merle… Zdjęcie jest w mojej relacji - czytamy. "Zastrzelił naszego psa kiedy byłam z moimi córkami w domu i tylko powtarzał: »Tak, zastrzeliłem twojego psa. Tak, zrobiłem to«. Jesteśmy kompletnie przerażeni i zdruzgotani stratą naszego ukochanego chłopca i członka rodziny. Spoczywaj w pokoju, Ollie" - zakończyła wpis Harmon.

Redakcja poleca

Angie Harmon: fani wspierają aktorkę w żałobie

Na Instagramie gwiazdy widnieje wiele materiałów prezentujących Oliviera. Widzimy między innymi, że aktorka miała go od szczeniaczka oraz jak bawił się z ludzkimi członkami jej rodziny oraz innymi psami. Jak nietrudno się domyślić, pod postem aktorki pojawiła się masa komentarzy oburzonych internautów.

"Angie, kto do cholery nosi broń, podczas dostarczania paczek Instacart na przedmieściach? Chyba zadzwonię do Instacart. Bardzo mi przykro" - napisała jedna z fanek Harmon. "Zgłosiłabym to do wyższej instancji w lokalnym wydziale policji… To jest nie do przyjęcia… Oliver był na swoim własnym podwórku, a ten mężczyzna był obcą osobą… Jeśli nie miał żadnych śladów ukąszenia lub krwi, to było celowe zastrzelenie... Prosimy o kontakt w tej sprawie ze stacjami telewizyjnymi i władzami lokalnymi... Prosimy o dalsze działania w tej sprawie..." - apeluje jedna z internautek.

Redakcja poleca

"Jestem wkurzona, a to nawet nie jest mój pies. Za kogo, do K... on się uważa? Gdyby to było moje dziecko, siedziałabym w więzieniu. Wprowadźcie australijskie przepisy dotyczące broni. Nigdy więcej nie odwiedzę Ameryki, bo to zbyt niebezpieczne. Krzywo się spojrzysz i zostajesz zastrzelony albo ktoś uzna, że podoba mu się twój samochód, więc cię zastrzeli i zabierze go - nie kryła wzburzenia australijska instagramowiczka, która nawiązała do powszechnego w wielu stanach Ameryki dostępu do broni palnej.

Wśród komentujących osób pojawiły się też inne gwiazdy. "To jest niewiarygodne! Nawet nie wiem, jak na to zareagować" - napisała Paulina Porizkova - amerykańsko-czeska modelka i aktorka. "O mój Boże Angie! To jest tak niszczące, przerażające i traumatyczne. Nie mogę sobie wyobrazić, żeby ktoś był tak chory i bezduszny, żeby zabić psa czyjejś rodziny bez powodu! Moje serce pęka z powodu was wszystkich i słodkiego Ollie'ego. Leć z aniołami, piesku. I przeklnij tego potwora" - czytamy w komentarzu aktorki Debry Messing.

Miejmy nadzieję, że Harmon rzeczywiście zgłosi sprawę do zwierzchników funkcjonariuszy, którzy brali udział w interwencji. Kalifornijski kodeks karny mówi, że za znęcanie się nad zwierzętami, czyli za umyślne okaleczanie, bicie, torturowanie, ranienie lub zabijanie żywego zwierzęcia grozi kara trzech lat więzienia stanowego, grzywna do 20 tysięcy dolarów lub kara pozbawienia wolności oraz grzywna.

Rozlicz PIT i przekaż 1,5 procent na Fundację Radia ZET

Źródło: Radio ZET/Instagram

Nie przegap