Gwiazda "Top Model" niedawno ogłaszała ciążę, teraz przekazała zaskakujące wieści
Aleksandra Żuraw podzieliła się szokującą wieścią, związaną ze swoją ciążą. Niedawno wraz z ukochanym urządzili przyjęcie, ogłaszając bliskim płeć dziecka. Takiego obrotu sprawy się nie spodziewali.
Aleksandra Żuraw zyskała rozpoznawalność za sprawą swojego udziału w czwartej edycji „ Top model”. Po programie cieszy się niesłabnącą sympatią internautów. Obecnie na Instagramie ma blisko 350 tysięcy obserwatorów, z którymi dzieli się przeróżnymi sprawami ze swojego życia zawodowego i prywatnego. Jedną z najważniejszych spraw, która zajmuje teraz gwiazdę show TVN, jest jej ciąża. Nie jest tajemnicą, że Żuraw i jej ukochany bardzo chcieli mieć dziecko, ale wcześniejsza ciąża zakończyła się poronieniem. Mimo wszystko para próbowała dalej i rezultatem były dwie kreski na tekście, którymi modelka oczywiście pochwaliła się w sieci.
Ola Żuraw przekazała nieprawdopodobną wiadomość. "Ale psikus"
Teraz, kiedy ciąża jest już w coraz bardziej zaawansowanym etapie, rodzicie postanowili pochwalić się światu, jakiej płci będzie ich maleństwo. Z tej okazji urządzili wielką imprezę z balonami i tortem. Po ogłoszeniu, że na świecie pojawi się chłopiec, wszyscy pospieszyli z gratulacjami. Niespodziewanie Ola Żuraw przekazała nowe wieści.
Jak się okazuje, lekarz, który wykonywał ciążowe USG, pomylił się podczas określania płci maleństwa. Teraz, zamiast chłopca Żuraw i jej mąż spodziewają się córeczki.
- Coś śmiesznego mam Wam do powiedzenia. Nie wiem, jak mam zacząć — powiedziała Żuraw w niedawnej relacji. - Nie wiem, od czego zacząć, naprawdę nie wiem, jak to przyjmiecie. My przyjęliśmy to śmiechem i radością, ale... Ja słyszałam, że takie rzeczy się zdarzają. Ja nawet słyszałam, że takie rzeczy zdarzają się często, ale że akurat nam, po takiej wielkiej imprezie? Pan doktor się pomylił i nie mamy syna, tylko mamy córkę — wyjaśniła modelka, nie kryjąc rozbawienia.
Do swojej relacji dodała jeszcze wymowny komentarz:
"No co Wam powiem, od początku wiedziałam, że mój mąż chce mieć w domu babiniec, i będzie miał" - stwierdziła.
Internautki również były bardzo zaskoczone tą informacją. Niektóre z nich sądziły, że za chwilę okaże się, że Żuraw jednak urodzi bliźnięta. To byłby jeszcze bardziej zaskakujący obrót sprawy, ale jest raczej mało prawdopodobne, by taki scenariusz był możliwy. Warto przypomnieć, że Ola Żuraw jest już mamą kilkuletniej Apolonii, która jest owocem jej poprzedniego związku.
- Liber zdradzał Sylwię Grzeszczak? Jest komentarz piosenkarki
- Widzowie "Jednego z dziesięciu" zaniepokojeni wyglądem Tadeusza Sznuka. Co się dzieje?
- Burza w sieci przez nagranie Lil Masti. „Przestańcie to pokazywać ludziom”
Te gwiazdy stworzyły związki mimo sporej różnicy wieku. Rekordzistów dzieli 38 lat [FOTO]
Tu się dzieje
