Ruszył proces aktora Tomasza O. Grozi mu 8 lat więzienia
Ruszył proces Tomasza O. aktora znanego z serialu „M jak miłość" oraz filmów Patryka Vegi – poinformował dziennikarz śledczy Radia ZET Mariusz Gierszewski. To ciąg dalszy afery związanej z oskarżeniami o oszustwa podatkowe, jakie już ponad dwa lata temu zostały skierowane w stronę gwiazdora.
Oszustwa podatkowe to nie jest w show-biznesie nowy temat. Niedawno media rozpisywały się na temat procesu Shakiry, która miała podjąć działania, w wyniku których Hiszpania miała stracić nawet kilkanaście milionów euro. Okazuje się, że tego typu historii nie musimy szukać aż tak daleko.
Zobacz też: Aktor z „Listów do M.” usłyszał poważne zarzuty. Grozi mu 10 lat więzienia
W 2019 roku warszawska prokuratura zainteresowała się pewną agencją eventową, która miała pomagać rodzimym celebrytom nie w organizowaniu eventów, ale w pozyskiwaniu faktur za fikcyjne usługi. Dokumenty były następnie wykorzystywane w rozliczeniach podatkowych. Jak dowiedział się dziennikarz Radia ZET Mariusz Gierszewski, z „lewych” faktur miał korzystać między innymi aktor Tomasz O. Prokuratura zarzuca mu posługiwanie się fałszywymi fakturami na ponad 600 tys. złotych.
Ruszył proces aktora Tomasza O. Grozi mu 8 lat
"Obecnie trwa postępowanie w sprawie. Nie mogę ujawniać szczegółów śledztwa. Sprawa jest w toku i jestem przekonany, że wszelkie wątpliwości zostaną wyjaśnione" – przekazał we wrześniu oskarżony aktor Wirtualnej Polsce. Choć sprawa zyskała rozgłos już we wrześniu 2021 roku, to dopiero w sierpniu 2023 pojawił się akt oskarżenia w sprawie.
Z najnowszych ustaleń Mariusza Gierszewskiego wynika, że proces sądowy Tomasza O. już wystartował. - Tomasz O. nie był wezwany na pierwszą rozprawę. Kolejna, prawdopodobnie już z jego udziałem 7 marca – przekazuje. Aktorowi grozi 8 lat więzienia.
O co jest oskarżony aktor Tomasz O.?
Śledczy ustalili, że gwiazdor w latach 2018-2019 miał rozliczać swoją działalność gospodarczą fakturami za fikcyjne usługi na łączną kwotę 610 tys. zł. Agencja eventowa oferująca wystawianie tego typu „lewych” dokumentów miała dopuścić się wyłudzeń finansowych na łączną kwotę 15 milionów złotych.
Źródło: Radio ZET
- Popularny program znika z TVP. „Druzgocąca i niezrozumiała decyzja”
- Krzysztof Stanowski pracuje nad nowym filmem. Kolejna kariera legnie w gruzach?
- Marcin Hakiel i Dominika snują poważne plany. Jeszcze nie mają ślubu, a już o tym myślą
10 polskich gwiazd, które miały poważne problemy z prawem [GALERIA]
Tu się dzieje
