Agnieszka Woźniak-Starak odpowiada na słowa Kaczyńskiego. Zadała mu osobiste pytanie
Agnieszka Woźniak-Starak to kolejna gwiazda, która nie kryje oburzenia słowami Jarosława Kaczyńskiego o polskich kobietach i alkoholu. Dziennikarka postanowiła zadać prezesowi PiS osobiste pytanie.
Jarosław Kaczyński nie pierwszy raz pokusił się o kontrowersyjną wypowiedź. Jednak słowa prezesa Prawa i Sprawiedliwości o kobietach i alkoholu, które padły podczas spotkania z wyborcami w Ełku, wywołały szczególne oburzenie. Zdaniem polityka Polki piją zdecydowanie za dużo i szybciej niż mężczyźni popadają w alkoholizm. Niemal natychmiast w sieci pojawiły się krytyczne komentarze pod adresem Kaczyńskiego. Złośliwej reakcji nie odmówiła sobie także Agnieszka Woźniak-Starak.
Agnieszka Woźniak-Starak zadała pytanie Kaczyńskiemu. Dziennikarka reaguje na słowa polityka o kobietach
Agnieszka Woźniak-Starak na swoim Instastory opublikowała zdjęcie Jarosława Kaczyńskiego oraz kilka zdań, które w złośliwy sposób odnoszą się do słów prezesa PiS.
- Nie mam dzieci. To pewnie dlatego, że w sobotę byłam na imprezie i wypiłam całkiem sporo wina. A pan prezes nie ma z jakiego powodu? - napisała gwiazda "Dzień Dobry TVN".
Przypomnijmy, że Jarosław Kaczyński zasugerował, że kobiety muszą dojrzeć, by zostać dobrymi matkami. Zdaniem 73-latka Polki zdecydowanie za dużo piją, co także może oddalać je od roli matki.
- Ja nie jestem zwolennikiem bardzo wczesnego macierzyństwa, no bo kobieta też musi dojrzeć do tego, żeby być dobrą matką. Ale, no jak do 25. roku daje w szyję (...) Jeżeli na przykład utrzyma się taki stan, że do 25. roku życia dziewczęta, młode kobiety, piją tyle samo co ich rówieśnicy, to dzieci nie będzie. Pamiętajcie, że mężczyzna, żeby popaść w alkoholizm, to musi pić nadmiernie przeciętnie przez 20 lat. Jeden krócej, drugi dłużej, bo to zależy od cech osobniczych, a kobieta tylko dwa - ocenił.
Woźniak-Starak nie jest jedyną osobą, która nawiązała do faktu, że Jarosław Kaczyński nie ma dzieci. W bardziej dosadnych słowach prezesa PiS skrytykowali internauci.
Tu się dzieje
