Tomasz Lis na pierwszym nagraniu po udarze. Ma problem z mówieniem
Tomasz Lis opublikował pierwsze nagranie po przebytym udarze. Dziennikarz ma wyraźne problemy z mówieniem. Lis skomentował swój stan zdrowia.
Tomasz Lis stara się na bieżąco informować wszystkich zainteresowanych o swoim stanie zdrowia. Dziennikarz już wcześniej zabrał głos, mówiąc, że lekarze odkryli u niego „dziurę w sercu”. Przykrą informację przekazał, publikując krótki wpis na Twitterze. Teraz zdecydował się przemówić do swoich obserwatorów i raz jeszcze opowiedzieć o trudnej sytuacji, w jakiej się znalazł. Tomasz Lis cały czas przebywa w szpitalu pod czujnym okiem lekarzy.
Tomasz Lis publikuje pierwsze nagranie po udarze. Mówi o swoim stanie zdrowia
Na zamieszczonym w sieci nagraniu dziennikarz ponownie informuje o odkryciu specjalistów, którzy dopatrzyli się u niego „ izolowanego ubytku w środkowej części przegrody międzyprzedsionkowej” serca. Opowiada także o pobycie w szpitalu i pozdrawia swoich obserwatorów.
Dziennikarz mówi zdecydowanie wolniej, zacina się i przeciąga słowa. W pewnej chwili sprawił wrażenie, jakby zgubił wątek. Jest to jednak naturalne po tak traumatycznym przeżyciu. Umysł Tomasza Lisa wciąż zdaje się pracować tak jak przed udarem, jednak minie jeszcze sporo czasu, zanim będzie miał on szansę powrócić do pełni sił.
Dziennikarz z pewnością poinformuje o opuszczeniu szpitala i kolejnych działaniach lekarzy. Pod zamieszczonym na Instagramie zdjęciem zacytował on fragment piosenki, przekonując, że „jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie wspaniale”. Pozostaje więc życzyć mu szybkiego powrotu do zdrowia.
Polskie gwiazdy, które są nieuleczalnie chore [GALERIA]
Tu się dzieje
