Obserwuj w Google News

Syn Krzysztofa Krawczyka jest w tragicznej sytuacji. Liczy na mieszkanie komunalne

3 min. czytania
30.04.2021 10:11

Krzysztof Krawczyk junior, syn zmarłego artysty, jest w tragicznej sytuacji. Mężczyzna w wyniku wypadku nabawił się choroby. Kompozytor Krzysztof Cwynar z łódzkiego "Studia Integracja", który go wspiera, twierdzi, jakoby w otoczeniu rodziny zmarłego artysty nie miał nawet z kim porozmawiać. Śmierć Krzysztofa Krawczyka jeszcze bardziej unaoczniła istniejące od lat problemy.

Krzysztof Igor Krawczyk junior
fot. Tadeusz Wypych/REPORTER/EAST NEWS

Syn Krzysztofa Krawczyka jest w dramatycznej sytuacji - tak wynika z wywiadu z kompozytorem i twórcą łódzkiego "Studia Integracja" Krzysztofem Cwynarem. W rozmowie z "Faktem" Cynwar ujawnił, że Krzysztof Krawczyk junior stara się o mieszkanie komunalne ze względu na trudne warunki lokalowe, w których w obecnym momencie ma mieszkać.

Krzysztof Cwynar jest osobą, na którą syn zmarłego artysty może liczyć. Jak twierdzi, otoczył Krawczyka juniora ludźmi, którzy mu pomagają. Syn zmarłego artysty cierpi na padaczkę pourazową, do której doszło po wypadku w 1988 roku. Wypadek spowodowany został przez Krzysztofa Krawczyka seniora. Teraz jego syn ma problemy zdrowotne, a przez to i ekonomiczne.

Zobacz także: Ewa Krawczyk w pierwszym wywiadzie po śmierci Krzysztofa Krawczyka. "Nie był pogodzony z odejściem"

Syn Krzysztofa Krawczyka jest w dramatycznej sytuacji

Jak twierdzi Krzysztof Cwynar, Krawczyk junior w otoczeniu zmarłego ojca nie ma z kim rozmawiać, a nie może być ciągle "na pasku macochy".

"Jest chory, cierpi m.in. na padaczkę od czasu wypadku samochodowego, w którym został ranny. Ten wypadek spowodował w 1988 roku Krzysztof Krawczyk senior. W otoczeniu jego zmarłego ojca nie ma z kim rozmawiać. Z pewnością nie może też już dłużej być „na pasku macochy” (Ewy Krawczyk – przyp. red). Pani Ewa chciała go skłonić, żeby nie korzystał z usług adwokatów. Ale ja się zaparłem, nie ma już mowy o żadnych rozmowach po dobroci" - mówi Cwynar.

Krzysztof Cwynar mówi, że syn Krawczyka mieszka w Łodzi i w Zgierzu. W Łodzi ma pokój w mieszkaniu, w którym wcześniej mieszkał sam, jednak kiedy wuj Andrzej został jego opiekunem, jego rodzina wprowadziła się do mieszkania. Jest to lokal po dziadku, czyli ojcu Krzysztofa Krawczyka i jego brata. Niestety Krawczyk junior, jest tam podobno niechcianym lokatorem.

"Młody mieszka na zmianę albo w Zgierzu, albo w Łodzi. W Łodzi jest zameldowany, ale w tym 2-pokojowym, 40-metrowym mieszkaniu żyje też jego wuj Andrzej, żona wuja, a także ich syn i pies. I dają juniorowi do zrozumienia, że on lada moment będzie stamtąd wyrzucony. To jest rodzina z wielkimi problemami" - ujawnia kompozytor. Warunki lokalowe w Łodzi również pozostawiać mają wiele do życzenia.

Redakcja poleca

"Jest cały zagracony (pokój w mieszkaniu w Łodzi - przyp. red.). Między innymi ubraniami Krzysztofa seniora, które rodzina wciskała juniorowi, żeby je nosił. Choć ma w talii trzy razy mniej niż ojciec! Te rzeczy powinny wylądować u innych ludzi" - cytuje rozmówcę "Fakt".

W Zgierzu syn Krzysztofa Krawczyka mieszkać ma u koleżanki ze "Studia Integracja", która umożliwia mu dostęp do sieci, by mógł uczestniczyć w online'owych zajęciach śpiewu. Zdaniem Cwynara, jest osobą bardzo utalentowaną muzycznie, a śpiew sprawia mu ogromną radość. Do Cwynara syn zmarłego artysty został przyprowadzony przez jednego z Trubadurów. Szybko okazało się, że mężczyzna ma talent i świetnie śpiewa także po angielsku.

Krzysztof Cwynar przekonuje, że syn wiele razy próbował skontaktować się z ojcem, ale utrudniać miała to żona zmarłego - Ewa Krawczyk. "Zawsze mówiła, że jego ojciec albo śpi, albo się kąpie, i nie dopuszczała do tych rozmów. A na zewnątrz mówiła, że młody się nie interesuje ojcem. Myślę, że Krawczyk nawet nie wiedział, że syn dzwonił" - twierdzi.

Cwynar skomentował także kwestię alimentów, jakie płacił zmarły ojciec synowi. "Oni tak rozgłaszali. Ale jakoś nikt nie zwrócił uwagi na to, że on niczego nie dostał po wypadku, który spowodował jego ojciec. Rodzina tak zrobiła, żeby nikt nie dochodził tego, w jakich okolicznościach był wypadek. Dziś to wszystko przedawnione" - powiedział "Faktowi". Teraz Krzysztof Krawczyk junior chce domagać się spadku po zmarłym ojcu.

Na temat Krzysztofa Krawczyka juniora mówi w najnowszym wywiadzie żona po zmarłym artyscie - Ewa Krawczyk.

RadioZET.pl/Fakt/AS