Znany kabareciarz zbierał pieniądze na leczenie żony, a teraz kupił apartament? Jest komentarz
Michał Wójcik z kabaretu "Ani Mru-Mru" w 2020 roku urządził zbiórkę na leczenie chorej żony. Ostatnio w sieci pojawił się wpis, z którego wynikało, że komik zakupił apartament w Międzyzdrojach. Wpis został szybko usunięty po tym, jak na gwiazdora wylał się na hejt. Teraz pojawiło się oświadczenie w tej sprawie.
Michał Wójcik to popularny satyryk, kabareciarz, członek jednego z najpopularniejszych polskich kabaretów "Ani Mru-Mru". W 2020 roku pojawił się w jednej z telewizji śniadaniowych, gdzie ze łzami w oczach informował, że jego żona ma raka. Zaapelował o pomoc i poinformował o uruchomieniu zbiórki środków na natychmiastowe wdrożenie leczenia chorej.
Po pewnym czasie kabareciarz przekazał podziękowania za zaangażowanie i wsparcie zarówno finansowe, jak i mentalne. Było to na tyle niedawno, że fanów artysty mocno zaskoczył niedawny wpis, który pojawił się na Facebooku jednego z deweloperów. Przedsiębiorca chwali się "podpisaniem umów" z Wójcikiem i prezentuje piękny apartament nad polskim morzem. Na komika spłynął mocny hejt, a wpis został szybko usunięty.
Zobacz także: Lider zespołu Pectus musiał zamknąć biznes. Otworzył go miesiąc przed pandemią
Michał Wójcik tłumaczy, o co chodzi z apartamentem. Jest oświadczenie
Serwis "Plejada" skontaktował się z przedstawicielem dewelopera z pytaniem o treść posta z Michałem Wójcikiem. Jak przekazano, komik nie dokonał zakupu apartamentu, a będzie jedynie gwiazdą, zatrudnioną do promocji inwestycji. Jest to podobne działanie, jakie w przeszłości organizowano z udziałem m.in. Kamila Grosickiego czy Roberta Lewandowskiego.
"Pan Michał Wójcik został przez nas zatrudniony do promowania inwestycji. Zdjęcie, które było udostępnione w poście na Facebooku przedstawia Pana Michała Wójcika podpisującego umowę o współpracy. Michał Wójcik nie kupił apartamentu" - wyjaśnił Michał Wąsik z CFO Asset Investment. Wytłumaczył także, dlaczego wpis został usunięty z sieci. Okazuje się, że na komika wylał się hejt.
"Skasowaliśmy wpis, ponieważ pojawiło się za dużo hejtu. Nikt nie przeczytał wpisu, w którym nie ma mowy o zakupie apartamentu, wszyscy powoływali się na zdjęcie. Michał Wójcik ma rodzinę, ceni swoją prywatność, dlatego zależało nam, żeby nieprawdziwe informacje nie były powielane" - czytamy.
RadioZET.pl/AS
Tu się dzieje
