Obserwuj w Google News

Dramat Michała Wójcika z Ani Mru-Mru. Artysta prosi o pomoc. "Moja Jani ma raka"

2 min. czytania
03.07.2020 12:18

Michał Wójcik z kabaretu Ani Mru-Mru zbiera pieniądze na leczenie chorej partnerki. Matka jego córki zmaga się z chorobą nowotorową. Potrzebne jest pilne leczenie. "Liczy się każda chwila i każdy grosz" - mówi artysta. 

Michał Wójcik z kabaretu Ani Mru-Mru
fot. GERARD/REPORTER/EAST NEWS

Michał Wójcik z kabaretu Ani Mru-Mru zaapelował o pomoc dla chorej partnerki. Matka jego czwartego dziecka choruje na raka. Artysta zdecydował się uruchomić zbiókę na platrofmie Pomagam.pl. W publkowanym nagraniu opowiedział o zmaganiach z chorobą swojej ukochanej i zaapelował o wsparcie finansowe. Zebrana kwota ma pokryć koszty diagnostyki i hospitalizacji partnerki Wójcika. Potrzeba na ten cel 150 tys. złotych. 

Obecna partnerka Michała Wójcika ma na imię Jani. Kabareciarz poznał ją na terapii grupowej i zakochał się bez pamięci. W kwietniu 2019 roku urodził im się syn Michał. Z wcześniejszych związków artysta ma troje dzieci - córkę Julię i synów Jakuba i Charliego. Każde z dzieci pochodzi ze związku z inną kobietą.

Rodzinny dramat aktora "Na dobre i na złe". Marcin Zacharzewski prosi fanów o pomoc

Michał Wójcik z kabaretu Ani Mru-Mru zbiera na leczenie chorej partnerki 

Członek kabaretu An Mru-Mru opublikował poruszające wideo na stronie Pomagam.pl, w którym zwierzył się, że jego ukochana zmaga się z chorobą nowotworową.

Całe życie pomagałem, dziś wyciągam rękę i proszę o pomoc was. Moja Jani zachorowała - ma raka. Ale rak to nie wyrok i chcemy podjąć z nim walkę. Dziś proszę was o pomoc, o fundusze na pobyt dla niej w klinice. Liczy się każda chwila i każdy grosz. Bardzo was proszę o pomoc - mówi Michał Wójcik. 

Jani jest matką, partnerką i kobietą starającą się radzić sobie w świecie biznesu. Niestety, spotkało ją coś niedobrego i teraz wszyscy staramy się jej pomóc, żeby jak najdłużej mogła być matką, partnerką (a może i żoną) i kobietą sukcesu... na każdym polu - czytamy w opisie zbiórki. 

Odzew był niemal natychmiastowy. W ciągu trzech dni udało się uzbierać ponad 168,5 tys. złotych, czyli znacznie więcej od zaplanowanej kwoty. Michał Wójcik mógł liczyć także na wsparcie kolegów z kabaretu. Post o zbiórce zamieszczono także na oficjalnym profilu kabaretu Ani Mru-Mru.