Rzekoma kochanka księcia Williama na pogrzebie królowej. Nagrały ją kamery [WIDEO]
Obywatele Wielkiej Brytanii i fani „royalsów” żegnają królową Elżbietę II. Na uroczystości pogrzebowe przybyli między innymi członkowie rodziny królewskiej i głowy państw z całego świata. Wśród gości znalazła się także rzekoma kochanka księcia Williama.
Oczy całego świata zwrócone są w stronę Opactwa Westminister, w którym odbywa się pogrzeb królowej Elżbiety II. Uważni obserwatorzy zauważyli na uroczystości byłą przyjaciółkę księżnej Kate, Rose Hanbury. Arystokratka, po wypłynięciu plotek o jej romansie z księciem Williamem, miała zostać wykluczona z towarzystwa rodziny królewskiej. Mimo to zdecydowała się pożegnać Elżbietę II.
Zobacz także: Pogrzeb Elżbiety II. Transmisja i relacja na żywo
Rose Hanbury na pogrzebie Elżbiety II. To przez nią William miał nie dochować wierności
Rose Hanbury jest żoną Davida Cholmondeleya, który przez 30 lat pełnił funkcję markiza na dworze królewskim. Para przybyła do Opactwa na ostatnie pożegnanie Elżbiety II. Rose była swego czasu uważana za jedną z najbliższych przyjaciółek żony księcia Williama. Dobre relacje kobiet uległy jednak znacznemu ochłodzeniu.
Arystokratka podobno jest skonfliktowana z Kate od lat. Wszystko przez plotki o rzekomym romansie Rose z mężem przyjaciółki. Napięte relacje z księżną nie przeszkadzają jej jednak w uczestniczeniu w ważnych dla rodziny królewskiej wydarzeniach. Widziano ją między innymi na pogrzebie księcia Filipa oraz na Platynowym Jubileuszu Elżbiety II.
David Cholmondeley zakończył swoją pracę na dworze wraz ze śmiercią królowej. W jego odejściu media dopatrują się prywatnej zemsty Kate, która miała w ten sposób pozbyć się z otoczenia męża rywalki. Eksperci podkreślają jednak, że odejście markiza wiąże się z wieloletnią tradycją, zgodnie z którą po śmierci monarchy funkcja ta przypada członkowi innej arystokratycznej rodziny.
Królowa Elżbieta nie żyje. Oto piękne chwile z życia monarchini [GALERIA]
Tu się dzieje
