Obserwuj w Google News

Robert Makłowicz nominowany do Wiktorów. Stanowczo podsumował imprezę TVP

Klaudia Bochenek
2 min. czytania
18.03.2022 13:57

Robert Makłowicz został nominowany do Wiktorów. Gala powraca do TVP po siedmiu latach przerwy. Tłumaczono to „zawirowaniami” w telewizji publicznej. Oprócz Roberta Makłowicza nominowani są też w różnych kategoriach m.in. Piotr Kraśko, Marcin Dorociński, Maciej Stuhr, Teresa Lipowska, Cezary Pazura, Marta Manowska, Dawid Podsiadło, Ilona Łepkowska, Krystian Ochman, Robert Lewandowski czy Iga Świątek. Podróżnik i krytyk kulinarny znalazł się w kategorii „projekt internetowy roku”. Nie jest jednak przekonany, że otrzyma nagrodę.

Robert Makłowicz
fot. Lukasz Piecyk/REPORTER/East News

Robert Makłowicz ma szansę na zdobycie statuetki – jego kanał na YouTube, gdzie wybiera się w różne zakątki Polski i świata, oczywiście z kuchnią jako tematem przewodnim, bije rekordy popularności. Co dziwne, o nominacji dowiedział się od dziennikarzy. Pojawi się na gali w TVP?

Zobacz także:  Karolina Korwin-Piotrowska wyszła z programu Wojewódzkiego. "Nic się nie zmieniłeś". Padły mocne słowa [WIDEO]

Robert Makłowicz nominowany do Wiktorów. Pojawi się na gali w TVP?

Dziennikarze portalu „Press” skontaktowali się z Robertem Makłowiczem po ujawnieniu listy nominowanych do tegorocznych Wiktorów. Wprost przyznał, że nie miał pojęcia o tym, że znalazł się w wybranym gronie.

Robert Makłowicz nie pokłada zbyt wielkiej nadziei na to, że statuetka trafi w jego ręce. Tłumaczył to wyborem stacji, w której już 31 marca będzie można obejrzeć Galę Wiktorów.

- Jeśli to impreza w TVP, to nagrody na pewno nie dostanę. […] Na razie się nie wybieram – skwitował Robert Makłowicz.

Były gwiazdor TVP został nominowany w kategorii „projekt internetowy roku”. Będzie konkurować z „Nauka. To lubię”, „Raportem o stanie świata” Dariusza Rosiaka, „Rezerwacjami” Katarzyny Janowskiej oraz Sexed.pl.

Przypomnijmy, że odejście Roberta Makłowicza z TVP odbiło się szerokim echem w mediach. Pracował tam przez prawie 20 lat. W 2017 roku definitywnie zakończył współpracę, ponieważ nie chciał uczestniczyć w promocji „dobrej zmiany”.

Redakcja poleca

- Oni mi chcieli dać gotowy tekst do przeczytania, czego w całym moim życiu i karierze nigdy wcześniej nie doświadczyłem. Powiedziałem, że chyba zgłupieli i że powiem coś z głowy. Powiedziałem, że telewizja smakuje różnie, ale ten program wyłącznie słodko i doskonale. Na co oni, żebym jeszcze raz powtórzył, ale tylko tę drugą część. Zrobili mi z tego wszystkiego zdanie: „Telewizja smakuje wyłącznie słodko i doskonale”! Czyli użyli mojej gęby do reklamy całej TVP – mówił Robert Makłowicz w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”. Po tym zajściu trafił na dywanik prezesa i sam zaczął rozkręcać kanał na YouTube.

Galeria
9 Zobacz galerię
fot. EAST NEWS