0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Projekt Lady: Mentorka Irena pijana na planie? „Musiała z pół litra albo więcej” [WIDEO]

2 min. czytania
04.11.2020 08:46

Widzowie "Projektu Lady" mogli być zdziwieni, gdy zobaczyli mentorkę Irenę Kamińską-Radomską "pod wpływem" na planie programu. Także uczestniczki show TVN były w niemałym szoku, gdy zauważyły, że dolewa sobie czegoś spod stołu.

Irena Kamińska-Radomska
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/ EAST NEWS

" Projekt Lady" to jeden z najpopularniejszych programów rozrywkowych w ramówce stacji TVN. Jednak w przeciwieństwie do wielu innych formatów łączy on rozrywkę z walorem edukacyjnym. Założeniem show jest bowiem nauczenie uczestniczek, dziewcząt często pochodzących z trudnych środowisk i borykających się z problemami wychowawczymi, jak zostać prawdziwą damą. Z odcinka na odcinek mentorki  Irena Kamińska-Radomska i Tatiana Mindewicz-Puacz oraz gospodyni programu Małgorzata Rozenek-Majdan starają się wpoić dziewczętom zasady dobrego wychowania, zmienić ich podejście i w efekcie skierować na inną drogę życia. Nie zawsze trafiają na podatny grunt, ale kilka uczestniczek zawdzięcza im rozpoczęcie zupełnie nowej drogi.

Bez wątpienia bardzo mocnym elementem "Projektu Lady" są mentorki, które swoją wiedzą, doświadczeniem i podejściem do uczestniczek niejednokrotnie zachwycały widzów. Tatiana Mindewicz-Puacz to trenerka rozwoju osobistego natomiast Irena Kamińska-Radomska zajmuje się etykietą biznesu. Obie panie przyzwyczaiły nas do powściągliwości i chłodnej elegancji, choć nie jest tajemnicą, że nie brak im dobrego humoru i potrafią się "wyluzować". W wakacje mentorka Irena pozwoliła sobie na odważną fryzurę, jednak w nowym odcinku "Projekty Lady" wywołała jeszcze większe zamieszanie. Sprawiała bowiem wrażenie osoby będącej pod wyraźnym wpływem alkoholu.

ZOBACZ TAKŻE:  Projekt Lady: Mentorka Irena przyłapana na pocałunku. Fani zachwyceni [WIDEO]

Projekt Lady: Irena Kamińska-Radomska pijana na planie programu?

W "Projekcie Lady" uczestniczki stawiane są w różnych sytuacjach, które mają sprawdzić ich reakcje. Jednym z zadań była rozmowa z Ireną Kamińską-Radomską, która wyglądała na mocno "wstawioną". Podczas rozmów z dziewczętami spod stołu dolewała sobie do szklanki przezroczystego płynu. Kandydatki jednak mocno wierzą w swoje trenerki i nie wyobrażają sobie, że rzeczywiście jedna z nich mogła być na planie pijana.

- Była tak wiarygodna, że w pewnym momencie myślałam, że jednak wypiła tę wódkę. Ale przecież dama nie pije wódki, więc to na pewno była woda.

- Ja myślę, że jeśli chodzi o panią Irenkę, to ona nigdy nie była narąbana.

- Po ćwiartce to by się tak nie załatwiła na pewno. To musiała z pół litra albo więcej wypić, żeby w takim stanie była - oceniały.

Najwyraźniej mentorka Irena doskonale poradziłaby sobie także jako aktorka.