Monika Miller przeszła metamorfozę. Wnuczka Leszka Millera zmniejszyła biust [FOTO]

Monika Miller zmniejszyła biust. Zdradziła, dlaczego zdecydowała się na operację

Monika Miller zmniejszyła biust. Wnuczka Leszka Millera pochwaliła się metamorfozą na swoim Instagramie. Zdradziła, że jej piersi są mniejsze o kilka rozmiarów.

"Obiecałam wam wyjaśnienie. No więc, I feel like an abc, cuz in one night I went from F to C " - napisała Monika. 25-latka z miseczki F przeszła do C i jak podkreśla, w nowym rozmiarze czuje się bardzo dobrze. Monika Miller zdecydowała się na operację z powodów zdrowotnych, przede wszystkim ze względu na jej kręgosłup.

"Mój kręgosłup jest teraz bardzo szczęśliwy" - napisała Monika Miller. Wnuczka Leszka Millera zdecydowała się też na nowy kolor włosów.  Jeszcze niedawno była blondynką. Z kolei teraz postawiła na ciemny kolor, w którym wygląda bardzo dobrze.

Fani w komentarzach komplementują nowy wygląd Moniki Miller. Niektórzy nie dowierzają, że Monika przed zabiegiem miała tak spory rozmiar piersi i pytają, czy jej biust jest naturalny. "Te F to były naturalne"? - dopytują fanki. Miller zdradziła, że tak duży rozmiar biustu wynikał z jej problemów z wagą.

Monika Miller cierpiała na bulimię. Opowiedziała o swojej chorobie

Monika Miller nie ukrywa, że miała problemy z odżywianiem i walczyła z  bulimią. Przyznała, że w przeszłości ważyła kilka kilogramów więcej, niż jej koleżanki ze szkoły. Chciała być modelką, jednak krąglejsze dziewczyny nie za bardzo były wtedy brane pod uwagę w branży modelingu. Dlatego Monika postanowiła schudnąć i nabawiła się bulimii.

"Bliscy mówili, że jestem chora, ale chciałam schudnąć. Przez cały dzień tylko piłam, a gdy cokolwiek zjadłam, od razu biegłam to zwymiotować. Ale waga spadała, a ja mogłam pochwalić się zdjęciami szczuplejszej sylwetki" - mówiła w rozmowie z Wp.pl.

RadioZEt.pl/SW