Obserwuj w Google News

Michał Wiśniewski spisał testament. „Wiem, co mi grozi”. Mówi o poważnej chorobie

2 min. czytania
24.10.2022 13:59

Michał Wiśniewski zdecydował się przeprowadzić badania genetyczne, które pokazały jego predyspozycje zdrowotne. Okazuje się, że obarczony jest dużym ryzykiem wystąpienia poważnej, nieuleczalnej choroby.

Michał Wiśniewski
fot. Instagram/@m_wisniewski1972/screen

Michał Wiśniewski poinformował o wykonaniu badań genetycznych, które miały pokazać jego predyspozycje do chorób. W rozmowie z „Pomponikiem” przekazał, że „jest coś na rzeczy”. Dodał też, że spisał już testament.

Zobacz także: Jerzy Stuhr trafił do lekarza. „Nie wygląda dobrze”

Michał Wiśniewski może zachorować na Alzheimera. Usłyszał poważną diagnozę

Zaledwie kilka tygodni temu Michał Wiśniewski i jego żona, Pola, poinformowali o tym, że spodziewają się drugiego wspólnego dziecka. Zarówno dla Poli, jak i Michała, będzie to szóste dziecko, a wspólnie cała ich patchworkowa rodzina liczyć będzie już gromadkę dziesięciorga dzieci, z których najstarsze są już dorosłe.

Nic dziwnego, że mając tak liczną rodzinę Michał Wiśniewski zdecydował się na przeprowadzenie testów genetycznych, które pokazują skłonności i predyspozycje do chorób, które mogą, choć nie muszą uaktywnić się w przyszłości. Jak się okazuje, ocena wyników badań doprowadziła lekarzy do przerażającej diagnozy. Michał Wiśniewski jest obarczony ryzykiem Alzheimera – nieuleczalnej choroby, powodującej stopniowy zanik mózgu.

Redakcja poleca

W rozmowie z „Pomponikiem” czerwonowłosy artysta ujawnił, że diagnoza ta wcale go nie przeraża. Na pytanie o to, jak się czuje z tą świadomością, odparł, że „super”, bo to będzie wiele tłumaczyć.

Podchodzę do tego z dystansem, bo mam nadzieję, że to będzie w jakimś późnym okresie. „Coś jest na rzeczy”, bo to jest zapisane w naszych genach, ale stuprocentowej pewności nie ma i nie ma dokładnego wieku. Także na razie cię pamiętam – stwierdził z przekąsem.

Michał Wiśniewski wyjaśnił, że badania te były dla niego naturalne – tak jak badanie małych dzieci czy noworodków. Jak przyznał wokalista, z pewnością nie grozi mu cukrzyca, choć dodał też, że tak naprawdę na każdą chorobę można sobie „zapracować”. Przyznał, że nie chce być ciężarem dla bliskich, ale badania zrobił, bo uważa, że zdrowie jest najważniejsze.

Ja też wiem, co mi grozi, a co mi raczej nie grozi. Na co szanse są wysokie, na co niskie. W ogóle uważam, że zdrowie jest najważniejsze. A nie, że mam jakąś chęć życia, tylko po prostu nie chcę być kłopotem dla innych. Muszę to wiedzieć – wyjaśnił Wiśniewski.

A na pytanie o to, czy spisał już testament, odpowiedział wprost: „Każdy rozsądny człowiek spisał testament”.