Maja Hyży opowiedziała o komunii synów i docięła Agnieszce Hyży. Poszło o zachowanie żony Grzegorza
Maja Hyży świętowała Pierwszą Komunię synów. Celebrytka zaprosiła na uroczystość fotoreporterów i udzieliła wywiadu "Faktowi", w którym opowiedziała o rodzinnym wydarzeniu. Nie omieszkała wspomnieć o obecności Agnieszki Hyży, która na święto dzieci Grzegorza miała przyjść w złym humorze.
![Maja Hyży](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/radiozetrozrywka/storage/images/plotki/maja-hyzy-opowiedziala-o-komunii-synow-i-dociela-agnieszce-hyzy-chodzilo-o-zachowanie-zony-grzegorza/18899994-1-pol-PL/Maja-Hyzy-opowiedziala-o-komunii-synow-i-dociela-Agnieszce-Hyzy.-Chodzilo-o-zachowanie-zony-Grzegorza_content.jpg)
Maja Hyży wkrótce urodzi swoje czwarte dziecko i zarazem drugie ze związku z nowym partnerem, Konradem Kozakiem. Ostatnio jednak przyszła mama musiała skupić się na starszych dziedzinach: jej synowie, bliźniaki Alexander i Wiktor, w miniony weekend przystąpili do Pierwszej Komunii Świętej.
Maja Hyży zdecydowała, że nada rodzinnej uroczystości nieco rozgłosu i zaprosiła fotoreporterów, aby zrobili jej rodzinie parę zdjęć przed kościołem. Celebrytka postanowiła także podzielić się szczegółami w rozmowie z tabloidem, w której nie omieszkała wspomnieć o obecności żony byłego męża, Agnieszce Hyży, i jej zachowaniu podczas przyjęcia.
Maja Hyży o Agnieszce Hyży na komunii swoich synów
Maja Hyży zaprosiła na komunię aż 60 osób. Przygotowania były tak intensywne, że ciężarna gwiazda prawie opadła z sił, ale jak podkreśliła, "widok uśmiechniętych synów wynagrodził jej wszystko".
Przyjechała cała moja rodzina, babcie, prababcie, moja siostra, przyjaciele. Dla moich chłopców to wielkie szczęście i wielki dzień. Nie zabrakło też ich taty, więc byłam szczęśliwa, widząc, że taka okoliczność była tak dobrze przez wszystkich potraktowana - powiedziała "Faktowi".
Na komunijnej uroczystości Alexandra i Wiktora pojawił się Grzegorz Hyży z żoną Agnieszką Hyży. To cieszy, biorąc pod uwagę niedawne zgrzyty między małżonkami, o których za sprawa Mai głośno było w sieci. Na szczęście byli małżonkowie potrafili schować dawne urazy i zjednoczyć się w tak ważnym momencie dla ich synów. Maja nie omieszkała jednak skomentować zachowania żony Grzegorza, która tamtego dnia ponoć nie tryskała dobrym humorem.
Partnerka Grzegorza chyba przyszła nie w sosie, ale taki szczegół nikomu nie popsuł święta Aleksandra i Wiktora. To był ich dzień - wyznała w rozmowie z "Faktem".
Hyży zdradziła też, co podarowała synom w prezencie.
Chłopcy dostali ode mnie i Konrada komputery do gier, o jakich zawsze marzyli. Nie wiem, jak teraz ich zmuszę do nauki, ale przecież zaraz są wakacje. Niech marzenia się spełniają - powiedziała.