Obserwuj w Google News

Królikowski przerwał milczenie. Oskarża Opozdę: „Urządza prowokację i manipuluje opinią publiczną”

3 min. czytania
18.07.2022 19:41

Antek Królikowski kontra Joanna Opozda – aktor stwierdził, że ma już dość i postanowił nagrać krótkie wideo, które umieścił w mediach społecznościowych i na YouTubie. Byłej ukochanej zarzuca prowokowanie i manipulowanie oraz kłamanie w kwestii alimentów. Pojawił się też inny wątek pieniędzy – Antek Królikowski pokazał screen z ogromnymi kwotami.

Antek Królikowski
fot. screen YouTube Antoni Królikowski

Antek Królikowski postanowił zabrać głos po raz pierwszy od momentu, kiedy wybuchła afera związana z odwołaniem chrztu jego syna, Vincenta, oraz po oskarżeniach Joanny Opozdy o niepłacenie alimentów. W nagraniu stwierdził, że aktorka jest „zdolna do wszystkiego”.

Zobacz także:  Joanna Opozda była zastraszana przez kochankę Antka Królikowskiego? „Zniszczę ją”

Antek Królikowski oskarża Joannę Opozdę

- Dzień dobry. Najwyższy czas, żebym również ja zabrał głos w sprawie, która dotyczy mnie i mojej rodziny, bo nie mogę dłużej pozwalać na to, żeby moim bliskim dostawało się za to, że matka mojego dziecka nie może się pogodzić z naszym rozstaniem – zaczął Antek Królikowski w opublikowanym nagraniu.

Aktor powiedział, że widzowie muszą wiedzieć, że „nie wszystko, co usłyszeliście ze strony Asi, było prawdą czy manipulacją, którą ja sam poddawany byłem przez te kilka miesięcy nieudanego małżeństwa”. Antek Królikowski przyznał, że chce je świadomie zakończyć, ponieważ nie umie udawać szczęścia.

W dalszej części nagrania słyszymy, że do czasu rozwodu nie chciał poruszać pewnych kwestii związanych z Joanną Opozdą. Miał jednak zostać niejako do tego zmuszony i nie chce dłużej milczeć.

- Joanna mija się z prawdą, mówiąc, że nie płacę alimentów. Urządza prowokację i manipuluje opinią publiczną, próbuje zniszczyć mnie i moich bliskich. Muszę reagować, tym bardziej że doskonale znam mechanizmy, którymi posługuje się matka mojego dziecka w medialnych sporach i wiem, że jest zdolna do wszystkiego, co zresztą udowadniała niejednokrotnie – mówił Antek Królikowski.

Redakcja poleca

Aktor dodał, że nigdy nie zamierzał uchylać się od odpowiedzialności za syna. Chce robić wszystko, aby Vincent w przyszłości był szczęśliwym dzieckiem i człowiekiem. Skomentował też drugą kwestię związaną z pieniędzmi.

- Boli mnie, że Joanna dopuszcza się tych wszystkich pomówień o alimentach, podczas gdy sama przelała sobie z naszego wspólnego konta większość oszczędności w znaczącej kwocie, które wpływały głównie ode mnie, a wypływały jedynie na jej konto. […] Po tym, jak komornik zabezpieczył pięciocyfrową kwotę proponowanych przez stronę Asi alimentów, mam zablokowane wszystkie konta. Więc o finansach matka mojego syna nie powinna się obawiać, tym bardziej że, z tego, co widzę, całkiem nieźle radzi sobie z reklamowaniem wszystkiego na swoim Instagramie – wytknął Antek Królikowski.

Aktor powiedział, że widuje się z dzieckiem rzadziej, niż by tego chciał, ale wierzy, że to się zmieni. Przyznał, że jest zmęczony, stęskniony za synem, ale szczęśliwy z podjęcia dobrych decyzji. Przeprosił, że roztrząsa te sprawy publicznie, ale według niego to jedyna metoda, aby jakoś trafić do Joanny Opozdy. Zaapelował, aby załatwili wszystkie niesnaski w sądzie.

Antek Królikowski pokazał też screeny przelewów ze sporymi kwotami, jakie miała wpłacać na swoje konto Joanna Opozda. Aktorka kilka minut po opublikowaniu nagrania pokazała SMS-y, które mają udowodnić, że były partner ze „swobodą” żonglował terminami, kiedy chce widzieć się z synem. Wysokie alimenty miały być zasądzone przez sąd, a zablokowanie kont miało być skutkiem ociągania się w płatnościach. Aktorka twierdzi, że niejednokrotnie ona i jej prawnik próbowali dogadać się z Antkiem Królikowskim. Dodała potem, że wysokie przelewy były inwestycją na dom, a kwoty wpłacali po równo.

Królikowski przelewy
fot. screen Instagram antek.krolikowski
Joanna Opozda sms
fot. screen Instagram asiaopozda
screen smsy opozda
fot. screen Instagram asiaopozda
gwiazdy które brały ślub kilka razy
10 Zobacz galerię
fot. EAST NEWS