Elżbieta Dmoch trafiła do szpitala. „Nie tracimy nadziei”
Elżbieta Dmoch, wokalistka znanego zespołu 2 plus 1, wiele lat temu wycofała się z życia publicznego i zakończyła przygodę z muzyką. Stała się skromną samotniczką, żyjącą z emerytury i tantiem. Nic dziwnego, że wielkie poruszenie wywołały problemy artystki ze zdrowiem. Trafiła do szpitala, a lekarze walczyli o jej życie.
Elżbieta Dmoch święciła triumfy w zespole 2 plus 1. Kompletnie załamała się, kiedy w 1992 roku zmarł jej były mąż, Janusz Kruk. Andrzej Rybiński skomentował kilka lat temu dla „Super Expressu”, że artystka straciła kontakt z rzeczywistością. Ostatni raz na scenie, i to okazjonalnie, pojawiła się w 2002 roku.
Gwiazda wiodła skromne, ale ciężkie życie. Mieszkała w domu w trudnych warunkach, m.in. nie miała bieżącej wody. Niedługo później przeprowadziła się do mieszkania matki. Po jej śmierci przeszła załamanie nerwowe i trafiła do szpitala psychiatrycznego. Ze zdrowiem Elżbiety Dmoch znów nie jest zbyt dobrze.
Zobacz także: Elżbieta Dmoch po latach wyszła z ukrycia. Gwiazda 2 plus 1 miała żyć w biedzie i osamotnieniu
Elżbieta Dmoch trafiła do szpitala
Jak poinformował „Super Express”, Elżbieta Dmoch trafiła do jednego z warszawskich szpitali. Sprawa była nader poważna – lekarze mieli przez kilkanaście dni walczyć o życie artystki.
Tabloid podaje, że była gwiazda polskiej estrady zmagała się z koronawirusem. Potem pojawiły się kolejne problemy – zapalenie płuc, a także kłopoty z krążeniem. 71-latka była tak mocno osłabiona, że miała upaść we własnym domu i nie mieć siły wstać.
Elżbieta Dmoch natychmiastowo trafiła do szpitala dzięki szybkiej reakcji przyjaciół. Tomasz Kopeć z Polskiej Fundacji Muzycznej w rozmowie z „Super Expressem” powiedział nieco więcej na temat zdrowia artystki. To on odbierał ją ze szpitala.
- Nadal jest bardzo słaba, ale nie tracimy nadziei, że będzie lepiej. Najważniejsze jest to, że dała sobie pomóc. To prawdziwy przełom. Wcześniej po prostu odmawiała – skomentował.
- Ma teraz pomoc materialną, medyczną, wkrótce czekają ją wizyty u specjalistów i remont mieszkania, które trzeba dostosować do jej potrzeb – mówił Tomasz Kopeć.
RadioZET.pl/Se.pl
Polskie piosenkarki, które zniknęły ze sceny muzycznej
Tu się dzieje
