Anna Mucha ubolewa, że nie stać jej na mieszkanie w Paryżu. "Co trzeba zrobić?"
Anna Mucha udała się do Francji, skąd opublikowała InstaStory, na którym ubolewa, że nie stać jej na mieszkanie w Paryżu. Jak podkreśla, ludzie, tacy jak ona - zwykli zjadacze chleba - nie mogą sobie pozwolić na tak olbrzymi wydatek. Aktorka zastanawia się nawet, kim musiałaby być, żeby spełnić marzenie o nieruchomości we francuskiej stolicy. Internauci pospieszyli z poradami.
Anna Mucha zasłynęła jakiś czas temu ostrą krytyką kolacji, na którą wydała 700 złotych, ale ta nie spełniła jej oczekiwań, bo nie była zbyt wyrafinowana kulinarnie. Wyznanie aktorki rozeszło się w mediach błyskawicznie, a ona sama zyskała miano postrachu warszawskich (i nie tylko) restauratorów. Jednak słynne story z ostrygami spotkało się z krytyką także z tego powodu, że Mucha zdawała się nie rozumieć, iż większość z jej obserwatorów zwyczajnie na podobną kolację nie mogłaby sobie pozwolić.
Wygląda jednak na to, że aktorka nadal nie zdaje sobie sprawy z tego, jak żyje przeciętny polski "przedstawiciel klasy średniej". Teraz na Instagramie gwiazda "M jak miłość" żali się, że osób takich jak ona, czyli "zwykłych zjadaczy chleba", nie stać na zakup mieszkania w Paryżu.
Zobacz także: Anna Lewandowska wyśmiana za błąd ortograficzny. Trenerka skomentowała swoją pomyłkę
Anna Mucha ubolewa, że nie stać jej na nieruchomość w Paryżu
Na InstStory Muchy pojawiła się krótka relacja aktorki z Paryża. Najpierw aktorka, w nawiązaniu do edukacyjnych planów ministra Czarnka, żartuje, że udała się z dziećmi oglądać groby - wszak to polskie dzieci - a potem przechodzi do analizy cen nieruchomości w stolicy Francji.
"Oglądanie ogłoszeń ile co kosztuje w Paryżu, jest szalenie frustrującym, ponieważ tak bardzo mi uświadamia, tak boleśnie mi uświadamia, że tak bardzo to jest poza zasięgiem zwykłych zjadaczy chleba, moim, i niemożliwością jest posiadanie tutaj mieszkania, że aż boli" - mówi Mucha i pyta internautów, co trzeba zrobić, by mieć tam mieszkanie.
"Co trzeba zrobić, by mieć mieszkanie w Paryżu? Możecie mi powiedzieć? Czy ktoś może mi zdradzić sposób, co trzeba zrobić, by mieć mieszkanie w Paryżu, jak się nie jest piłkarzem?" - pyta Mucha.
Co ciekawe, aktorka dostała już bardzo wiele rad, za które postanowiła podziękować. "Już wiem, że trzeba mieć męża starego, nad grobem, piłkarza, który nie ma żadnej rodziny, za to jest bardzo chętny do tego, by przepisać na mnie majątek, ale wcześniej lepiej namówić go na napad na bank, lub wziąć kredyt i spłacać go przez pięć pokoleń" - mówi Mucha. I na koniec apeluje: "Jeśli jest jakiś piłkarz starszy, który ma ochotę napaść ze mną na bank, tudzież wziąć kredyt, to ja poproszę" - kończy aktorka.
Myślicie, że znajdzie się chętny?
Polskie gwiazdy pozują topless. Przypominamy najgorętsze sesje z Instagrama [FOTO]
Tu się dzieje
