Obserwuj w Google News

Andrzej Piaseczny zaskoczył widzów festiwalu w Sopocie. Wystosował nietypowy apel

2 min. czytania
19.08.2021 11:22

Andrzej Piaseczny zaskoczył widzów festiwalu w Sopocie. Kończąc pierwszy z dwóch występów na "Top of the Top", wystosował do publiczności nietypowy apel, dotyczący seksu i antykoncepcji.

Andrzej Piaseczny
fot. WOJCIECH STROZYK/REPORTER/EAST NEWS

Andrzej Piaseczny od lat należy do czołowych polskich artystów. Mimo upływu czasu wciąż cieszy się ogromną popularnością, a jego muzyka znajduje szerokie grono odbiorców. "Piasek" także regularnie wydaje nowy materiał, który spotyka się z uznaniem, więc nie ma mowy o powolnym popadaniu w artystyczny niebyt, który dotyka wielu gwiazd, które zaczynały swoją karierę w tym samym czasie, co on. Jest też chętnie zapraszany na różne muzyczne wydarzenia, a na odbywającym się w dniach 17-19 sierpnia festiwalu "Top of the Top" w Sopocie zaplanowano aż dwukrotny jego występ.

Redakcja poleca

Po pierwszym swoim show Piaseczny zaskoczył widzów odważnym apelem, nawiązującym do LGBT+, ale będącym jednocześnie przesłaniem do wszystkich.

Zobacz także: Cezary i Katarzyna Żakowie rozstali się? Aktorka skomentowała doniesienia

Andrzej Piaseczny z odważnym apelem do widzów

Klimat społeczno-polityczny, jaki panuje w Polsce za rządów PiS, sprawia, że wiele osób w sposób otwarty krytykuje m.in. mniejszości seksualne. Andrzej Piaseczny, który ma za sobą coming out, przyznał, że to właśnie politycy sprawili, że po tylu latach milczenia zdecydował się ujawnić, że jest homoseksualistą. Dla artysty była to pewnego rodzaju deklaracja sprzeciwu wobec takiej polityki władzy, która dąży do wykluczenia niektórych grup społecznych z życia publicznego.

Szereg artystów nie zgadza się na taki stan rzeczy. Zaledwie kilka dni temu na rozdaniu Fryderyków inny piosenkarz, Krzysztof Zalewski, zszokował widownię, całując w usta stojącego obok Ralpha Kamińskiego, a potem z entuzjazmem wypowiedział popularne hasło: "Pięć gwiazdek, trzy gwiazdki i Konfederację". Teraz na kolejny apel zdecydował się Andrzej Piaseczny. Po koncercie krzyknął do publiki, zachęcając do wolnej i nieskrępowanej, ale bezpiecznej miłości: "Kochajcie się jak najczęściej i na wszystkie sposoby. Byle bezpiecznie" - powiedział.