Znany aktor z filmu „Szczęki” w obliczu skandalu. Oskarżono go o homofobię

Aktor z filmu „Szczęki” w ogniu krytyki

Richard Dreyfuss stał się rozpoznawalny po tym, jak zagrał w jednym z najbardziej znanych filmów Stevena Spielberga „Szczęki”. Za rolę w produkcji pt. „Dziewczyna na pożegnanie” zdobył Oscara dla najlepszego aktora pierwszoplanowego. Na przestrzeni lat zagrał w wielu filmach.

25 maja w kinie The Cabot w Beverly w stanie Massachusetts odbył się wspominkowy pokaz filmu „Szczęki”. Na scenie pojawił się Richard Dreyfuss i był ubrany w sukienkę. Tańczył przy tym do piosenki „Love Story” od Taylor Swift. Zaraz potem odpowiedział na różne pytania. Problem zaczął się, gdy Dreyfuss mówił o Barbrze Streisand, z którą współpracował. Jak podaje portal Deadline, aktor obwiniał ją za niepowodzenie filmu „Wariatka”.

Richard Dreyfuss mówił pogardliwie o ruchu #MeToo, a potem opowiadał, że „nie powinno się słuchać 10-latki, jeśli mówi, że chce być chłopcem, a nie dziewczynką”. Według relacji osób, które były na widowni kina The Cabot, większość osób buczała na aktora, a niektórzy wyszli, zanim film w ogóle się rozpoczął. „Jeden mężczyzna krzyknął w kierunku Richarda Dreyfussa, a ten sprzeczał się z nim, stojąc na scenie” – napisał w komentarzu użytkownik YouTube’a, który widział całe zajście.

Kino przeprosiło widzów za incydent z Richardem Dreyfussem

Według relacji internauty, jedna z osób krzyknęła do aktora „Do zobaczenia później, dziadku”. Jeszcze inna widzka przerywała Richardowi Dreyfussowi za każdym razem, gdy ten robił niegrzeczne i seksistowskie uwagi. „Osoba, która przeprowadzała wywiad, doprowadziła rozmowę na właściwe tory, jednak cały wieczór był już zepsuty” – napisał użytkownik YouTube’a.

Lokalne media donoszą, że kino The Cabot przepraszało gości wydarzenia za komentarze ze strony Richarda Dreyfussa. W dostarczanych e-mailach można było przeczytać, że organizator będzie „bardziej rygorystycznie” weryfikować uczestników. Zapewniono też, że „taki incydent się nie powtórzy”.