Edyta Górniak wydała nową piosenkę. Chciała nią podbić Eurowizję
28 maja odbyła się oficjalna premiera piosenki Edyty Górniak „I Remember”. Diwa zgłosiła ten utwór do eliminacji na Eurowizję, jednak był on niezgodny z regulaminem konkursu.
Edyta Górniak chciała znów wystąpić na Eurowizji
Słynna piosenkarka niewątpliwie przeszła do historii Polski na Eurowizji. Gdy nasz kraj debiutował w 1994 roku, Edyta Górniak reprezentowała Polskę piosenką „To nie ja” i zajęła drugie miejsce w konkursie. Nikt do tej pory nie zdołał przebić jej sukcesu. Po trzydziestu latach diwa chciała powtórzyć swój sukces, dlatego zgłosiła się do wewnętrznych eliminacji do Konkursu Piosenki Eurowizji.
Ostatecznie to nie Edyta Górniak z utworem „I Remember” reprezentowała Polskę na festiwalu. Jury wybrało Lunę, która zaśpiewała w Malmö „The Tower”. Górniak pisała w mediach społecznościowych, że złamała regulamin, bo zgłosiła piosenkę po upływie wskazanego terminu. „Nie wiem, w której punktacji mój utwór wziął udział, jeśli nie zgłosiłam go zgodnie z regulaminem. Ale mimo to oczywiście dziękuję jurorom” – napisała swego czasu na stories.
W końcu piosenkarka zaprezentowała szerszej publiczności utwór, który wziął udział w eliminacjach na Eurowizję. Edyta Górniak śpiewa w nim głównie po angielsku, choć pojawiają się wstawki w języku polskim. „Nadal jestem białą kartką pośród was… And forever” – słyszymy w piosence „I Remember”. W dalszej części utworu diwa śpiewa też: „Nadal wiem, to nie ja”, co ewidentnie nawiązuje do tytułu piosenki sprzed 30 lat.
Fani pokochali nową piosenkę Edyty Górniak
„Jeśli można trwać w kilku miejscach naszego życia równolegle, to mnie udaje się to poprzez muzykę. Chyba tylko ona i zapachy potrafią przybliżać do siebie wspomnienia, tęsknoty i czułość. Większość świata, który znamy, odeszła. Ale jeszcze nie wszystko…” – napisała Edyta Górniak w poście na Instagramie, który promował pojawienie się utworu.
Fani pokochali „I Remember”, co widać po komentarzach na YouTubie pod zamieszczonym filmem. „To jest niesamowity głos na skalę światową – dziękuję, że mogę żyć w tym samym czasie”, „Z tym sie trzeba urodzić. I tylko śmierć może to odebrać. Nie kupisz, nie wyuczysz. Wygrała los na loterii z takim talentem. A my razem z nią, ze śpiewa dla nas, a nie tylko dla pszczół. Fajnie, ze jestes Edyto. Dziękujemy i doceniamy[pisownia oryg. - red.]” – pisali internauci.
Wiele osób zrozumiało też nawiązanie do piosenki „To nie ja”: „Moje klimaty i ukłon Edyty Górniak w kierunku swojej przeszłości”, „Piękny prezent na piękną rocznicę”. Utwór diwy został doceniony nawet przez zagranicznych fanów. „Edytko, pamiętam. [nawiązanie do tytułu, który dosłownie oznacza „pamiętam” – przyp. red.] Ta piosenka jest świetna!!! Twój anielski głos porusza serce i duszę. Nie mogę przestać tego słuchać” – napisał po francusku użytkownik YouTube’a.
Tu się dzieje
